Treningi kilka razy w tygodniu, brak czasu na odpoczynek i miłość do taekwon-do. To tylko niektóre z elementów wspólnych w życiu dwóch czternastolatek z gminy Pogorzela. Łączy je coś jeszcze: przyjaźń, która zaczęła się już w przedszkolu. Dziewczyny niedawno wróciły z Mistrzostw Świata Taekwon-do, z których obydwie przywiozły medale.
Marysia Lempach swoją przygodę ze sportem, zaczęła już dawno temu, jednak przygoda z taekwon-do trwa od września 2010 roku. - Cały czas udzielałam się w sporcie, ale były to raczej dyscypliny szkolne: siatkówka, czy piłka ręczna. Kiedy moje koleżanka zaczęły chodzić na zajęcia z taekwon-do, poszłam zobaczyć jak tam jest, spodobało mi się i zaczęłam trenować – wspomina Marysia. Julia Durak tę sztukę walki zaczęła trenować dwa lata później, w 2012 roku. Dziś, dziewczyny dumnie reprezentują klub Taekwon-Do Kyosa, który skupia sportowców nie tylko z Pogorzeli.
Czy nastolatki wiążą swoją przyszłość ze sportem? - Ze sportem tak, ale nie wiem czy z taekwon-do. Chciałabym iść do liceum sportowego – zdradzała Marysia Lempach. Podobne plany ma Julia, która w planach ma liceum lub technikum, a następnie studia. Póki co, osiągają sukcesy i pną się ku górze. Z Mistrzostw Świata Taekwon-do w Hatfield, dziewczyny przywiozły po dwa medale. Maria Lempach zdobyła I miejsce w układach formalnych i II miejsce w walkach. Julia Durak natomiast przywiozła srebrny medal w układach formalnych i drugi srebrny w walkach.
Więcej o dziewczynach przeczytasz w kolejnym wydaniu Życia Gostynia!