Kierowca osobówki nie zauważył jadącego z przeciwka skutera i rozpoczął manewr wyprzedzania - takie są okoliczności wczorajszego wypadku na drodze wojewódzkie 434, po wstępnych ustaleniach gostyńskiej policji.
Do zdarzenia na prostym odcinku drogi wojewódzkiej doszło 2 czerwca, około godz. 22.30. Po kilkugodzinnej pracy śledczych na miejscu, policjanci doszli do wniosku, że kierowca audi A4, 22-letni mieszkaniec gminy Krobia jadąc w kierunku Gostynia, wyprzedzał inny samochód (również marki Audi). Nie zauważył jednak, że drugim pasem z przeciwka jedzie skuter. Auto audi A4 lewym bokiem uderzyło w skuter. Motorowerzysta, którym był 55-letni mężczyzna, wpadł do rowu. Samochód osobowy zjechał w pole i zatrzymał się kilkaset metrów od drogi głównej.
Prowadzącego audi z lekkimi obrażeniami jedna z karetek zabrała do gostyńskiego szpitala. Po wykonaniu badań przez lekarzy został zwolniony do domu. Z kolei motorowerzysta trafił do szpitala w Lesznie z ciężkimi obrażeniami ciała. Ustalono także, że kierowca audi A4 był trzeźwy. Policja mimo wszystko ostrożnie wypowiada się o tym, kto był sprawcą zdarzenia.