Cieszą się druhowie z OSP Borek Wlkp., oj cieszą! We wtorek na boreckim rynku stanął ich nowy wóz strażacki. Auto przyjechało z Bielska-Białej.
- Właśnie jesteśmy w trakcie procesu przekazywania i szkolenia. Na razie jesteśmy zadowoleni z nowego pojazdu, po tych kilku latach oczekiwań - poinformował Piotr Kuliński, naczelnik OSP w Borku. Powiedział ostrożnie „na razie” bo uważa, że aby wyrazić jakąkolwiek opinię o nowym wozie, ten powinien zostać najpierw przetestowany w akcji.
Jeśli chodzi o wyposażenie, boreccy strażacy będą tymczasem korzystać ze sprzętu, przełożonego z małego wozu ratownictwa technicznego - czyli ze strażackiego volkswagena. Pojazd, który boreckim strażakom ochotnikom sprawił wiele radości kosztował 748 440 zł.Zakup stał się możliwy dzięki podpisaniu umowy z Instytucją Pośredniczącą WRPO w Poznaniu na lata 2007-2013, na dofinansowanie zadania pn. „Usprawnienie systemu technicznego OSP w Borku Wlkp. poprzez zakup samochodu ratowniczo-gaśniczego wraz z dodatkowym sprzętem”. Całkowity koszt realizacji projektu to 758 369,00 zł. Gmina Borek otrzymała 606 695,20 zł (80%) dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Nowy wóz nie mieści się do remizy strażackiej w Borku, dlatego obiekt musi zostać przebudowany. Zadanie są gotowi wykonać druhowie z OSP własnymi rękami. Procedury związane z pozwoleniem na przebudowę, spowodowały, że dopiero 9 lipca ochotnicy mogą przystąpić do prac remontowych. - Zaczniemy od rozbiórki pewnych elementów budynku, a mniej więcej 20 lipca do pracy przystąpi ekipa murarska - wyjaśnia naczelnik.