Trwa II tura wyborów, właśnie decydujemy, który z dwoch kandydatów zostanie głową naszego państwa, ale należy pamiętać, że wybory prezydenckie to nie tylko formalność ani jednorazowe wydarzenie – to moment, w którym każdy obywatel uprawniony do glosowania może realnie wpłynąć na kształt przyszłości kraju. Za to frekwencja uznawana jest za miernik zaangażowania społeczeństwa w sprawy publiczne.
Państwowa Komisja Wyborcza po godz. 18.00 podała kolejne dane. W powiecie gostyńskim cały czas jest wyższa niż 2 tygodnie temu.
Zakład dwóch włodarzy: Pogorzeli i Piasków
Jeśli chodzi o podział na gminy, mamy taką, w której po południu mieszkańcy szturmem ruszyli do lokali wyborczych. Największy udział uprawnionych do ponownego głosowania w wyborach prezydenckich wykazuje obecnie gmina Piaski - w porównaniu z wcześniejszymi wyliczeniami, frekwencja wzrosła tam o ponad 7 punktów procentowych.Ciekawostką jest fakt, że burmistrz Pogorzeli i wójt Piasków "rywalizują" w kwestii frekwencji - chcąc zmotywować mieszkańców do odwiedzenia lokali wyborczych, zawarli układ: włodarz tej gminy, w kórej frekwencja będzie niższa, wybierze się na rowerową wycieczkę do stolicy gminy, w której wyborcy lepiej się zmobilizowali w ponownym głosowaniu.
Niestety, Pogorzela traci - najniższa frekwencja w powiecie gostyńskim po godz. 17.00 i najmniejszy wzrost wydanych kart do glosowania w porownaniu z danymi z godz. 12.00. Przoduje gmina Pępowo frekwencja powyżej 52%.
Frekwencja w powiecie gostyńskim po godz. 17.00 z podziałem na gminy
Tak wyglądała frekwencja do godz. 17.00. W której gminie mieszkańcy szturmem ruszyli po południu do lokali wyborczych?
- Pępowo 52,24% (I tura 48,64%)
- Gostyń 52% (I tura - 48,34%)
- Piaski 52,33% (I tura 45,14%)
- Krobia 46,83% (I tura 43,05%)
- Pogorzela 45,35% (I tura 42,14%)
- Borek Wielkopolski 46,95% (I tura - 41,59%)
- Poniec 46,30% (I tura 40,77%)
Oddając głos w wyborach prezydenckich na wybranego z dwóch osób kandydata, decydujemy o tym, kto będzie reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej, kto będzie wetował lub podpisywał ustawy, kto stanie się symbolem jedności narodowej. Trzeba pamiętać o tym, że prezydent nie jest tylko politykiem – to twarz kraju i osoba, która ma wpływ na kształtowanie polityki wewnętrznej i zagranicznej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.