Sylwetki bezrobotnych nieco się zmieniają. Nadale w przeważającej części są to kobiety (60 proc.). Co czwarty bezrobotny posiada wykształcenie gimnazjalne lub niższe. Urząd pracy codziennie w swojej korespondencji znajduje pisma od obcokrajowców, chcących zaczepić się do pracy w Polsce, w małym mieście. Wydaje się natomiast, że nie zmieniają się oczekiwania wobec pracowników. Typowy pracodawca szuka osoby młodej i (o ironio!) z bardzo dużym doświadczeniem.
Za nami już pierwsza połowa roku. Rozpoczął się sezon prac dorywczych. Właściciele sadów i pól szukają chętnych rąk do zbioru owoców, a po sieci krążą propozycje pracy w barach i ogródkach letnich. Praca jest, ale czy jest komu ją wykonywać? O rynku pracy w powiecie gostyńskim oraz o tym, z czego powinniśmy się cieszyć, a co zaburza poczucie stabilizacji, rozmawiamy z zastępcą dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy, Andrzejem Czupryńskim.
Jak dla rynku pracy był poprzedni rok?
Powiedziałbym, że dobry. Bezrobocie spadło do poziomu 6%. Należałoby się cieszyć, ale ważna jest w tym wszystkim struktura tego bezrobocia. Tu są już pewne niuanse, nad którymi musimy jeszcze pracować, a które nie do końca od nas, jako pracowników urzędu pracy, zależą. Mianowice chodzi o zjawisko takie, jak sezonowość. To bezrobocie jest większe w początkach roku i na końcu roku. W tych okresach zimowych.
Bezrobocie mimo wszystko cały czas spada.
Od 2002 roku spada systematycznie. Wtedy dochodziło do poziomu 20 proc. W 2014 to było 10-12proc., a później spadało poniżej 10 proc. z czego się bardzo cieszyliśmy, jako urząd pracy i myślę, że nie tylko my, ale każdy obywatel tego kraju miał powód do radości. Może ten spadek bezrobocia trochę martwić pracodawców.
Wśród bezrobotnych przeważają młodzi ludzie, w wieku 18-34 lata.
Ta liczba i tak spadła w porównaniu do lat poprzednich. Mamy dość dużą grupę osób, które ukończyły 50 lat, a pracodawcy patrzą za robotnikami młodymi, ale z dużym, dużym doświadczeniem.
Czy wyższe wykształcenie to gwarancja dobrej pracy? Co z obcokrajowcami? Cały wywiad dostępny w bieżącym Życiu Gostynia.
