Włamanie w Domachowie. Właściciel zauważył, że nie ma towaru i pieniędzy
Do włamania w Domachowie doszło pomiędzy godziną 22.00 w środę, 24 sierpnia, a 7.40 rano w czwartek, 25 sierpnia.O fakcie powiadomił policję właściciel sklepu.
- Wszedł do lokalu i zobaczył, że brakuje towaru, papierosów. Następnie zorientował się, że skradziono także bilon - relacjonuje młodszy aspirant Marek Balczyński, zastępca rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Włamywacz, bądź włamywacze dostali się do sklepu przez okno z boku budynku.
Złodziei, którzy włamali się do sklepu w Domachowie, interesowały zwłaszcza papierosy
Poniesione straty właściciel wycenił na 4000 zł, z czego lwią część stanowią skradzione wyroby tytoniowe. Złodzieje ukradli w sumie 400 złotych w bilonie.
- W pobliżu sklepu brak jest monitoringu. Nie było też świadków zdarzenia. Prowadzimy działania operacyjne mające na celu wyjaśnienie okoliczności przestępstwa i ujęcie sprawców - dodaje Marek Balczyński.
KLIKNIJ W OBRAZEK, żeby ZOBACZYĆ FOTOREPORTAŻ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.