Właściwie jazda w terenie zabudowanym z prędkością grubo ponad 50 km/h to nie tyle nieuprzejmość, a totalna beztroska, brak odpowiedzialności za życie i zdrowie innych uczestników ruchu czy napotkanych pieszych. I taka bezmyślność jest karana odpowiednimi mandatami. Przekonało się o tym w ostatni weekend dwoje kierowców pędzących ulicą Poznańską w Gostyniu, oboje przekroczyli dozwolona prędkość o ponad 50 km/h.
Pierwszą „bohaterką” weekendu została 64-letnia mieszkanka powiatu krotoszyńskiego, kierująca 4 kwietnia citroenem. Na jej liczniku było, bagatela, 107 km/h.
- Z podobną prędkością jechał 41-letni mieszkaniec powiatu śremskiego, który został zatrzymany do kontroli 5 kwietnia. Mężczyzna jechał mercedesem ulicą Poznańska w Gostyniu z prędkością 109 km/h – tłumaczy asp. szt. Monia Curyk, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu.
W związku z obowiązującymi przepisami policjanci zatrzymali kierującym prawo jazdy na trzy miesiące. Za popełnione wykroczenie funkcjonariusze nałożyli na kierujących mandaty oraz 10 punktów karnych dla każdego.
- Poza zaangażowaniem i troską policjantów o zapewnienie bezpieczeństwa na drogach istotna jest również sama postawa kierujących - ich zachowanie na drodze, szacunek dla innych uczestników ruchu, ale przede wszystkich przestrzeganie prawa – przypomina funkcjonariuszka gostyńskiej policji.
Nie zapominajmy, że prędkość jest nieustannie najczęstszą przyczyną tragicznych zdarzeń drogowych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.