Zastępca burmistrza Gostynia, Grzegorz Skorupski oraz kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego - Magdalena Kozyra dostojną jubilatkę odwiedzili w piątek, 3 stycznia. Przedstawiciele samorządu złożyli pani Sewerynie serdeczne życzenia i przekazali bukiet kwiatów oraz list gratulacyjny.
Seweryna Jarożek urodziła się 1 stycznia 1923 roku w Żytowiecku, jako córka Seweryny i Stanisława Bzyl. Jej matka zmarła przy porodzie. Przez długi czas wychowywała ją babcia, która mieszkała w Gostyniu. Po śmierci babci, pani Seweryna na krótko wróciła do Żytowiecka i została w domu z ojcem i jego drugą żoną. Po uzyskaniu pełnoletności zamieszkała ponownie w Gostyniu.
W czasie II wojny światowej była zatrudniona w szwalni. Po wojnie rozpoczęła pracę w gostyńskim kinie i temu miejscu pozostała wierna aż do emerytury. Pełniła tam początkowo funkcję kasjerki, a później została kierowniczką kina, noszącego wówczas nazwę „Kino Nysa”.
Wyszła za mąż za Wacława Jarożka, który był wdowcem. Razem z nim wychowywała jego dzieci. Wspólnych nie mieli.
Kiedy owdowiała, dzieci jej męża zatroszczyły się o nią, darząc szacunkiem. Do dziś zapewniają jej opiekę i służą pomocą. Dzięki temu doczekała tak sędziwego wieku, a swoje 102. urodziny obchodziła w gronie najbliższej rodziny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.