Uwaga, utrudnienia w ruchu na drodze wojewódzkiej!

Gostyńscy kierowcy, a także, ci, którzy przez nasze miasto przejeżdżają drogą wojewódzką 434, z Poznania w kierunku Wrocławia, od wczorajszego popołudnia zmagają się z potwornymi korkami za rondem na „Poraju”. Tak ma być do jutrzejszego wieczoru. Zatory na trasie wojewódzkiej, w kierunku Krobi spowodowane są wymianą górnej warstwy ścieralną nawierzchni jezdni, na odcinku ok. 600 metrów, tuż za mostem. Wczoraj firma Skanska rozpoczęła frezowanie asfaltu po lewej stronie jezdni (jadąc od Gostynia). Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kilkanaście miesięcy temu - w ramach przebudowy drogi 434 ze Śremu do Rawicza - akurat na tym odcinku położono nową nawierzchnię. Wtedy wykonawcą inwestycji było Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjno- Drogowych z Nowego Tomyśla. - Masa, z której wykonano górną warstwę jezdni musi spełniać określone w specyfikacji cechy fizyczno-mechaniczne. Jeden z takich warunków nie został spełniony, więc zakwalifikowaliśmy ją do wymiany już na etapie, kiedy przedsięwzięciem zajmował sie poprzedni wykonawca. Przez pewien czas jezdnia była eksploatowana, więc wymiana w końcowym etapie remontu może niektórych dziwić - wyjaśnił Maciej Jaroni, kierownik projektu z ramienia inwestora - Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu. Zagwarantował, że dziś wieczorem będzie możliwy przejazd całą szerokością drogi 434, a jutro w ciągu dnia roboty będą odbywały się na drugiej połowie jezdni (po prawej stronie jadąc z Gostynia do Krobi). 31 października, zgodnie z deklaracjami kierownika Jaroniego, wymiana wierzchniej warstwy jezdni powinna się zakończyć. W ciągu dnia ruch na odcinku objętym remontem, będzie odbywał się wahadłowo.
(AgFa)