reklama

Uszkodzone trzy samochody. Jeden kierowca w szpitalu

Opublikowano:
Autor:

Uszkodzone trzy samochody. Jeden kierowca w szpitalu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości

Do zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło dziś na trasie Skoraszewice-Gogolewo. Trzecie auto, stojące na poboczu "dostało rykoszetem". Prawdopodobnie zdarzenie miało miejsce podczas wykonywania manewru wyprzedzania przez jeden z pojazdów. Jedna osoba trafila do szpitala.

Droga jest obecnie zablokowana. Na miejscu działają służby: policja oraz straż.

Więcej informacji wkrótce.

Czytaj również: powstała mapa wypadków

[AKTUALIZACJA godz. 15.00]

Dwa auta wpadły na siebie na prostym odcinku drogi, dziś, około godz. 13.00. Kierujący volkswagenem passatem mieszkaniec gm. Krobia, jechał za volkswagenem golfem, z Gogolewa, w kierunku Skoraszewic. - Mężczyzna rozpoczął manewr wyprzedzania golfa. Nieuwaga spowodowała, że uderzył w jego bok. Jak się później okazało, kobieta kierująca volkswagenem golfem w tym samym czasie chciała skręcić w lewo, do posesji - wyjaśnił asp. sztab. Wojciech Idkowiak z KP PSP w Gostyniu, dowódca zmiany. 
    Siła uderzenia spowodowała, że volkswagen golf odbił się i „drasnął” drzewo po prawej stronie drogi. Pecha miał też kierowca, który zostawił  opla po lewej stronie jezdni, niedaleko bramy wjazdowej do posesji. W jego tył, z dużą mocą wjechał z kolei volkswagen passat, po uderzeniu golfa.
Na miejsce wezwano służby - zespół ratownictwa medycznego, a także jednostki straży pożarnej: JRG z Gostynia oraz OSP z Pępowa.

- Kierowcy obu samochodów byli przytomni, kiedy dojechali strażacy - zapewnił asp. sztab. Wojciech Idkowiak z KP PSP w Gostyniu.

Nikogo nie trzeba było wyciągać z samochodu przy użyciu specjalistycznych narzędzie, ale ratownicy medyczni zdecydowali, że kobieta, kierująca vw golfem zostanie przewieziona do szpitala na badania. W zdarzeniu nikt więcej nie ucierpiał. Ostatecznie okazało się, że obrażenia kobiety jadącej golfem nie są na tyle poważne, aby musiała być hospitalizowana powyżej 7 dni. 

Gostyńscy policjanci zdarzenie zaliczyli do kolizji. Wstępnie ustalili, że kierujący byli trzeźwi, a  zderzenie spowodowała nieuwaga i nieostrożność prowadzących auta.

Według zeznań świadków, kierująca autem, które skręcało w lewo, miała włączony kierunkowskaz. Z kolei kierowca passata, który jechał za nią twierdzi, że nie widział kierunkowskazu i wtedy zaczął wyprzedzać auto - wyjaśniła sierżant sztabowy Pawlicka Agnieszka z KPP w Gostyniu.
 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo