Nawet do 5 lat więzienia grozi 35 - latkowi podejrzanemu o przywłaszczenie skradzionych części samochodowych. W „dziupli” mieszczącej się pod Wrześnią policjanci natknęli się na elementy należące do aut ukradzionych między innymi w Karolewie.
Jak mówił Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu funkcjonariusze z gostyńskiej komendy wraz z policjantami z Wrześni wtargnęli do firmy zajmującej się naprawami blacharsko - lakierniczymi oraz sprzedażą części, gdyż z ich wcześniejszych ustaleń wynikało, iż znajdą tam skradzione elementy aut marki Peugeot 3008 i Citroen C3 Picasso. Po wkroczeniu do warsztatu zatrzymali 35 - latka.
- Kryminalni z Gostynia i specjaliści z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, przez kilkanaście godzin pracowali na terenie zakładu i w mieszkaniach pasera. Szczegółowo sprawdzali każdy element karoserii, numery identyfikacyjne na poszczególnych częściach oraz autach. Podczas wykonywanych czynności znaleźli części pochodzące ze skradzionych trzech samochodów - tłumaczył rzecznik.
Dodał jednocześnie, że funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. lusterka, fotel, zderzak, błotnik i lampy ze skradzionego peugeota i citroena oraz silnik od renault twingo, który ukradziono w Swarzędzu. Śledczy zabezpieczyli również samochód marki VW T-5, który prawdopodobnie pochodzi z przestępstwa.
35 - latek usłyszał zarzut paserstwa i przyznał się do popełnionego czynu. Będzie odpowiadał przed sądem. Sprawa ma charakter rozwojowy. Obecnie poszukiwany jest również mężczyzna podejrzewany o kradzież pojazdów marki Peugeota 3008 i Citroen C-3 Picasso.
Czytaj także o Dniu Seniora Klubu "Złota Jesień" oraz o wzorowej postawie mieszkańców gminy Pępowo