Elżbieta i Rafał Duda, jako młoda para ubrani byli w charakterystyczny biskupiański weselny strój. To nowożeńcy na Weselu Biskupiańskim. Ten stary obrzęd był głównym elementem Festiwalu Tradycji i Folkloru w drugim dniu jego trwania. Panna młoda w zielonej spódnicy, czarnej jaczce i białym fartuchu, na głowie miała kopkę z weselnymi wstążkami i wysokie sznurowane buty, w ręku trzymała książeczkę do nabożeństwa. Pan młody natomiast ubrany w czarne spodnie i wołoszkę, w ręku trzymał brzozową gałązkę - symbol ojcostwa. Wesele było przedstawieniem, prezentującym biskupiańskie zwyczaje. Odbyło się przy udziale mieszkańców Domachowa, a także rolników z sąsiednich wiosek. Przyjechało około 300 gości. Rozpoczęło się tradycyjnym obrzędem w miejscowym kościele parafialnym, aby pokazać "jak to niegdyś bywało". Po ceremonii kościelnej państwo młodzi udali się bryczkami na wesele, do wiejskiej świetlicy. Tam panna młoda z pierwszym drużbą i pan młody z pierwszą druhną oraz goście odtańczyli pierwszy taniec zwany „okrągły". Dalej zabawa przeplatana była posiłkami i tańcami. W weselu udział wziął również burmistrz Krobi Sebastian Czwojda, który ubrany był w biskupiański strój. Więcej w najbliższym numerze "Życia" (AgFa)
Udane festiwalowe wesele
Opublikowano:
Autor:
Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.