Spotkanie w świątecznym klimacie, które odbyło się 20 grudnia było okazją do podsumowania roku oraz podziękowania wszystkim, którzy wspierali działalność Środowiskowego Domu Samopomocy w Gostyniu.
- To dzięki wam udało nam się zrealizować wiele naszych pomysłów, inicjatyw, wydarzeń, z których skorzystali nasi uczestnicy - powiedziała Violetta Skorupska, witając gości.
Kierownik ŚDS w Gostyniu zauważyła, że wigilia Bożego Narodzenia, choć nie jest świętem, dla wielu osób być może jest najbardziej wyczekiwanym i najpiękniejszym dniem w roku i "nie ma sobie równych".
- Zapach choinki czy pysznych wigilijnych dań, czas prezentów, spotkań z rodziną, domowej krzątaniny, czy w końcu uroczystej wieczerzy pasterki i oczekiwania na kolejne świąteczne dni (...) Niech to będzie moment, który zbliży wszystkich do siebie wprowadzając do każdego domu atmosferę spokoju, radości i miłości - kontynuowała kierowniczka ŚDS w Gostyniu.
Uczestnicy i pracownicy instytucji opieki społecznej zgromadzili się razem z przyjaciółmi i opiekunami, by świętować ten najpiękniejszy wieczór w roku i wprowadzić obecnych w Powozowni gości w czas magii świąt Bożego Narodzenia.
- Patrząc na wasze twarze, drodzy uczestnicy, pracownicy, dostrzegam odbicie wszystkich chwil, które wspólnie przeżyliśmy. Wszystkie uśmiechy, ale także i trudności, które razem przezwyciężyliśmy, a które uczyniły nas silniejszymi. Dziękuję wam za wsparcie, przyjaźń i ciepło (...) - zwróciła się szefowa ŚDS do współpracowników i uczestników.
Kulminacyjnym punktem programu były słowno-muzyczne jasełka w wykonaniu uczestników środowiskowego domu. Pmagali im terapeuci. Wszyscy (pracownicy i uczestnicy) bardzo zaangażowali się w przygotowanie przedstawienia, a koordynatorką była Anna Tomaszewska - starszy terapeuta, prowadząca pracownię muzyczno-teatralną w ŚDS w Gostyniu. Zajęła się też reżyserią i scenariuszem, w którym znalazło się miejsce dla każdego z uczestników środowiskowego domu. Dostali oni role Maryi i Józefa ze świętej rodziny, był chór anielski, pasterze, oprócz tego trzej królowie oraz inni odwiedzający nowo narodzonego Jezusa w stajence. Przygotowania trwały ponad dwa miesiące.
Trzeba napisać scenariusz, właśnie pod uczestników, żeby wiedzieć jakie oni mają niepełnosprawności i jaką rolę im przypisać. Niektórzy śpiewają, mają różne talenty i to jest praca z uczestnikiem zdolnym, a niektórzy po prostu tego nie potrafią, więc ci zdolniejsi uczestnicy grają, śpiewają. Jednak nikt nie jest wykluczony. Uczestnicy bardzo to przeżywają. Niesamowicie również cieszą się z tego faktu, że każdy ma tam jakąś swoją rolę, i że może przed swoimi rodzicami i opiekunami wystąpić, wykonując chociazby jakis gest, kilka kroków. To jest też wyraz wdzięczności wdzięczność dla nich w pewnym sensie. My się również cieszymy, że nasza praca jako terapeutów ma po prostu sens, kiedy ogląda się uczestników w takich spektaklach - przyznała Anna Tomaszewska, starszy terapeuta, prowadząca zajęcia w pracowni muzyczno-teatralnej ŚDS.
Do wigilijno-świątecznego klimatu przypisane są kolędy i pastorałki. W jasełkach znalazło się kilka, a niektórzy goście, w tym rodzice i opiekunowie, pozwolili sobie zaśpiewać wraz z uczestnikami-aktorami. Wigilia Bożego Narodzenia to również prezenty. W tym przypadku na wysokości zadania stanęli goście, którzy niczym święty Mikołaj, przyszli z workiem pełnym życzeń i podarunków. Gostyńskich samorządowców reprezentowali sekretarz gminy Renata Ignasiak, zastępca burmistrza - Grzegorz Skorupski oraz przewodniczący rady miejskiej - Maciej Czajka.
- Było jak zwykle przecudownie i przewspaniale. (...) Dzisiejsze przedstawienie, wasze jasełka były po prostu sercem i miłością pisane. Jesteśmy pod wielkim wrażeniem - mówił w imieniu samorządowców Grzegorz Skorupski.
Kiedy spojrzymy na salę, zauważymy, że misja środowiskowego domu samopomocy się wypełnia. Jesteście państwo otoczeni opieką i życzliwością pracowników. Pani kierownik robi wszystko, żeby liczba miejsc się zwiększała, chociaż jest z tym pewien problem. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie można przyjąć kolejne osoby [dom przygotowany jest na 50 osób, obecnie ma 41 uczestników, 47 na liście oczekujących - przyp. red.] - dodała Renata Ignasiak, sekretarz gminy.
Posypały się życzenia spokojnych i radosnych świąt. Prezentem od gminnych samorządowców był nie tylko pluszowy miś, który - już wiadomo - znajdzie swoje miejsce w sali wyciszenia ŚDS. Kolejną niespodzianką podarowaną „pod choinkę” były bilety do kina dla wszystkich uczestników do wykorzystania w styczniu 2025 r. Z workiem słodkości przyszedł też ks. Franciszek Sikora - proboszcz parafii bł. Edmunda Bojanowskiego, na Pożegowie, gdzie znajduje się ŚDS. Ksiądz, zachwycony jasełkami, zaprosił artystów, by 9 stycznia pokazali się parafianom w kościele na gostyńskim osiedlu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.