Policyjny pościg. Chcieli go zatrzymać za zbyt szybką jazdę
Sytuacja rodem z kina miała miejsce w poniedziałkowy poranek, 6 września. Patrol z grupy SPEED z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu, prowadząc kontrolę drogową w Bielawach Pogorzelskich zauważył pędzący samochód. Pomiar prędkości wykazał 118 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 kilometrów na godzinę.
Policyjny pościg. Najpierw stanął, potem ruszył z piskiem opon
- Policjant dał sygnały do zatrzymania kierowcy volkswagena. Ten zatrzymał samochód około 150 metrów dalej, jednak po chwili ruszył z piskiem opon w kierunku Elżbietkowa. Funkcjonariusze podjęli pościg. Mężczyzna nie zwracając uwagi na innych uczestników drogi, uciekał ulicami Pogorzeli stwarzając realne zagrożenie - relacjonuje aspirant sztabowy Monika Curyk, rzecznik prasowy KPP Gostyń.
Będąc na ul. Boreckiej w Pogorzeli wjechał w drogę polną, gdzie kontynuował jazdę przez kolejne kilometry. Ostatecznie policyjny pościg zakończył się na polu uprawnym.
Policyjny pościg. 22-latek nie potrafił wyjaśnić, dlaczego uciekał
Zatrzymanym przez policję kierowcą volkswagena passata okazał się 22-letni mieszkaniec gminy Wronki. Był trzeźwy.
- Nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy - dodaje oficer prasowa gostyńskiej komendy powiatowej policji.
Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, ucieczkę przed policją oraz przekroczenie dozwolonej prędkości grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.