Uciekał. Policjanci ruszyli w pościg. Pił w trakcie ...

Policjanci patrolujący okolice gostyńskiego klasztoru, widząc nadjeżdżającego forda focusa postanowili zatrzymać go do kontroli. Kierowca zignorował jednak polecenie funkcjonariuszy. Mundurowi ruszyli w pościg. Jadąc ulicami miasta kierowca focusa złamał kilka przepisów ruchu drogowego.

- Policjanci, po pościgu ulicami Jana Pawła II, Czereśniową, następnie przez Smogorzewo dalej w kierunku Piasków zdecydowali się na zastosowanie blokady drogi w postaci ustawionego w poprzek jezdni radiowozu - relacjonuje rzecznik KPP Gostyń, Sebastian Myszkiewicz.

Mężczyzna jednak nadal nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy i nie zamierzał opuścić pojazdu dobrowolnie.
- Policjanci zastosowali wobec zatrzymanego środki bezpośrednie, wyciągnęli kierowcę z samochodu i obezwładnili nakładając kajdanki – dodaje rzecznik KPP.

Zatrzymany to 51-latek mieszkaniec Poznania, który jak się okazało miał powód, aby próbować uniknąć kontroli. Badanie alkomatem tylko potwierdziło przypuszczenia mundurowych. W trakcie badania okazało się, że miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo posiadał zakaz prowadzenia samochodu, który nałożony był na niego do 2021 roku. Za popełnione czyny związane z zakazem prowadzenia pojazdów oraz jazdą po spożyciu alkoholu grozi mu pozbawienie wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Jak tłumaczył się zatrzymany? Jakie jeszcze konsekwencje poniesie za zwoje zachowanie? Czytaj w najbliższym wydaniu Życia Gostynia.