Ustalenie regulaminu i zasad korzystania z gostyńskiego parku miejskiego wzbudziło wiele emocji i kontrowersji wśród radnych. W pewnym momencie wydawało się, że poprzez dopisywanie zakazów, rajcy stworzą w Gostyniu „inkubator”, z obowiązującą zasadą „nie rusz, nie tykaj”. Na szczęście dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Gostyniu (ZGKiM -administrator parku) wykazał się zdrowym rozsądkiem.
Na posiedzenie Rady Miejskiej Gostynia, które odbyło się 29 stycznia Marcin Krawiec, przygotował projekt uchwały zawierający proponowany regulamin. Gostyńscy radni dyskutowali nad dokumentami na zebraniach poszczególnych komisji stałych. Wtedy treść regulaminu znalazła się „pod lupą”. Niektórzy rajcy chcieli, aby oprócz bezwzględnego zakazu spożywania alkoholu i innych środków odurzających, w plantach zabronić też palenia papierosów. Domagali się dopisania zakazu prowadzenia handlu bez zgody administratora, zabronienia niszczenia trawy, a nie tylko drzew i krzewów. Dyskutowano o wprowadzeniu zakazu jazdy rowerami, grania w piłkę, rozpalania ogniska, rozkopywania ziemi, zabronienia używania urządzeń nagłaśniających. Radnym zabrakło w regulaminie informacji, na jakie sankcje i kary narażone są osoby, które nie będą go przestrzegać. Co uwzględniono w ostatecznej wersji regulaminu?
Czytaj w "Życiu Gostynia".