22 sierpnia w Radomierzu na krajowej „trójce” w okolicy zjazdu do Janowic Wielkich doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego z udziałem dwóch pojazdów. Na miejscu działały służby: 2 zastępy JRG 2 z Komendy Miejskiej PSP w Jeleniej Górze, a także strażacy – ochotnicy z OSP w Janowicach Wielkich.
Straż pożarna zabezpieczyła miejsce zdarzenia, by ułatwić czynności, wyjaśniające okoliczności wypadku. Ruch został wstrzymany w obu kierunkach. Ponieważ DK 3 przez kilka godzin była całkowicie zablokowana, wyznaczono objazd przez Janowice Wielkie.
Przy udzielaniu pomocy przedmedycznej poszkodowanym konieczne było użycie sprzętu hydraulicznego.
- Sześć osób zostało objętych czynnościami ratowniczymi. Działania straży pozarnej polegały na uwolnieniu i ewakuacji poszkodowanych z pojazdów przy użyciu zestawów hydraulicznych i podręcznego sprzętu burzącego – wyjaśnia kpt. Krzysztof Zakrzewski, oficer prasowy komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.
W wyniku zdarzenia 2 osoby z pojazdu skoda, pomimo prowadzonej na miejscu reanimacji, zmarły. 4 osobom z BMW udzielono pomocy medycznej.
Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze w wyniku prowadzonych czynności wstępnie ustalili, że kierujący pojazdem marki Skoda, jadąc od Wrocławia w kierunku Jeleniej Góry, wpadł w poślizg,
- 36-letni mieszkaniec powiatu śremskiego jechał ze swoim 12-letnim synem. Najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas ruchu, odwrócił się w przeciwnym kierunku, a następnie tyłem uderzył w pojazd marki BMW jadący w kierunku Wrocławia – wyjaśnia podinsp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy w KMP w Jeleniej Górze.
Samochodem marki BMW podróżowali mieszkańcy powiatu gostyńskiego. Prawdopodobnie wybrali się na wypoczynek do Karpacza. Autem kierował 64-letni mężczyzna, który podróżował z 57-letnią pasażerką i dwójką dzieci (7 i 10 lat). Jeleniogórska policja zapewnia, że mężczyzna prowadzący BMW był trzeźwy. Od kierowcy skody pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.
Jakie były okoliczność tragicznego w skutkach zdarzenia w Radomierzu? Kto jest sprawcą?
W tej kwestii toczy się postępowanie, ale ze wstępnych ustaleń na miejscu zdarzenia wynika, że sprawcą był kierujący skodą – informuje podinsp. Edyta Bagrowska. – Ponieważ jest to wypadek śmiertelny, dalsze działania policja będzie prowadzić pod nadzorem prokuratury – dodaje.
Kilka dni temu do śmiertelnego wypadku doszło w Starkówcu. Tam zginął mieszkaniec powiatu gostyńskiego - TUTAJ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.