reklama

To pierwszy taki przypadek, żeby samochód sam zadzwonił po pomoc

Opublikowano:
Autor:

To pierwszy taki przypadek, żeby samochód sam zadzwonił po pomoc - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Prawdopodobnie kierujący peugeotem 308 nie zauważył, iż jadące przed nim mitsubishi zamierza skręcać i uderzył w jego bok - takie są wstępne ustalenia policji dotyczące zderzenia dwóch aut, do którego doszło dziś na ulicy Szosa Jaraczewska w Borku Wielkopolskim.

– Peugeotem podróżowały trzy osoby: dwie dorosłe oraz dziecko w wieku dwóch lat, a dostawczym mitsubishi tylko kierowca – mówił sierżant sztabowy Piotr Struczak.

Na szczęście nikt nie został poszkodowany.

Być może w zdarzeniu tym nie byłoby nic szczególnego, gdyby nie jedna ciekawa informacja, mianowicie: skąd przyszło zgłoszenie do służb ratunkowych? Okazuje się, że to... samochód prawdopodobnego sprawcy zderzenia - kierowcy peugeota sam „zadzwonił” pod numer ratunkowy. Wszystko za sprawą systemu eCall, w który był wyposażany.

– Informacja pochodzi bezpośrednio z samochodu, mówi o marce, adresie oraz lokalizacji. Wtedy wysyłamy siły jak do normalnego zdarzenia. Jest to pierwsza taka sytuacja w naszym powiecie – wyjaśnia kapitan Marcina Nyczka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE