Długa plama oleju napędowego ciągnąca się z drogi prowadzącej do Ponieca, aż do centrum Gostynia, przez ul. Powstańców Wlkp. i dalej Sądową stwarzała niebezpieczeństwo w poruszaniu się pojazdów. Usuwaniem zanieczyszczenia zajęli się dziś rano strażacy. Akcja trwała od godz. 8.45 do godz. 10.18.
Plama zaczynała się na drodze powiatowej, mniej więcej pomiędzy Czajkowem a Brzeziem, a kończyła na ul. Nad Kanią w Gostyniu. Do usuwania oleju z jezdni wyznaczono 2 zastępy z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Gostyniu, a także jeden zastęp OSP w Goli. Do usuwania oleju używano sintanu, neutralizatora odtłuszczającego, polewając nawierzchnię jezdni w celu rozbicia frakcji oleju.
W akcji brała też udział gostyńska policja. Funkcjonariusze próbowali ustalić, jaki samochód pozostawił dość spore zanieczyszczenia na szosie. Pojechali za śladami zanieczyszczenia, które prowadziły do cukrowni w Gostyniu. - Dotychczas nie udało nam się ustalić kierowcy i samochodu, który pozostawił plamę oleju na drodze. Wiadomo, że jest to biała ciężarówka, których w cukrowni jest wiele i trop się urwał. Będziemy jeszcze sprawdzać monitoring – powiedział dyżurny KPP w Gostyniu. Czy kierowca zostanie ukarany? – Wszystko zależy od tego, co spowodowało wypływanie oleju na drogę. Jeśli okaże się, że to awaria czy błąd lub usterka techniczna, nie zostanie ukarany, gdyż nie zrobił tego umyślnie czy w wyniku zaniedbania – wyjaśnia policjant.