reklama

Te ptaki uratowała szybka reakcja mieszkańców gminy Gostyń. Straż miejska współpracuje ze schroniskiem w Dalabuszkach

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Schronisko Dalabuszki/straż miejska

Te ptaki uratowała szybka reakcja mieszkańców gminy Gostyń. Straż miejska współpracuje ze schroniskiem w Dalabuszkach - Zdjęcie główne

foto Schronisko Dalabuszki/straż miejska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPustułka, kowalik i jerzyki - to ptaki, które w ostatnich dniach znaleźli mieszkańcy Gostynia lub gminy. Pustułka była ranna, kowalik był w szoku po tym, jak uderzył w szybę, a jerzyk nie był w stanie samodzielnie się wznieść. Ptakami zajęło się Schronisko dla Zwierząt w Dalabuszkach.
reklama

Ranna pustułka znaleziona na polu trafiła do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Kościanie

2 czerwca 2025 roku mieszkaniec gminy Gostyń powiadomił straż miejską o rannym ptaku. Informował, że na polu w miejscowości Huby Pijanowskie znalazł ranną pustułkę. Ptak miał uszkodzone skrzydło.
 

- Prawdopodobnie został ranny w wyniku zderzenia z linią wysokiego napięcia. Strażnicy niezwłocznie podjęli czynności i rannego ptaka przewieźli do schroniska w Dalabuszkach - informuje Dominik Gorynia, komendant Straży miejskiej w Gostyniu. 

Po zabezpieczeniu, pustułka została przez pracowników przetransportowana do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Kościanie. Tam otrzyma niezbędną pomoc i opiekę, a po zakończeniu leczenia – jeśli tylko jej stan na to pozwoli – wróci na wolność.

reklama

Pracownicy schroniska dziękują osobom zgłaszającym i wszystkim zaangażowanym za szybką reakcję, bo dzięki temu ptak został uratowany.

Jednocześnie apelują do mieszkańców:

- Jeśli zauważycie ranne dzikie zwierzę, nie zwlekajcie z pomocą – każde życie się liczy.

Jerzykowi, jeśli nie jest ranny, można i trzeba pomóc wzbić się do lotu

Kilka dni temu jedna z mieszkanek Gostynia na tarasie znalazła kowalika. Ptak siedział nieruchomo w jednym miejscu, co sugerowało, że najprawdopodobniej uderzył w szybę i był oszołomiony wypadkiem. Ptak trafił pod opiekę pracowników schroniska. Po kilku godzinach odzyskał siły i odleciał.

W ubiegłym tygodniu do schroniska trafiły także dwa jerzyki, które zostały przekazane do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Kościanie. Jeden został znaleziony na ul. Górnej w Gostyniu.

Jak podaje na profilu facebookowym schronisko w Dalabuszkach - ten niezwykły ptak spędza niemal całe życie w powietrzu: lata, śpi, pije i łączy się w pary w locie. Jedyny czas w gnieździe to składanie i wysiadywanie jaj. Niestety, jeśli jerzyk znajdzie się na ziemi, nie jest w stanie samodzielnie wzbić się do lotu.

reklama

W takiej sytuacji potrzebuje pomocy człowieka.

Jeśli ptak nie ma widocznych obrażeń, wystarczy:

  • wziąć go delikatnie w dłonie,
  • unieść wysoko nad głową,
  • i pozwolić mu odlecieć. 
Jeśli w przypadku znalezienia ptaka będziecie mieli jakiekolwiek wątpliwości, to skontaktujcie się ze schroniskiem. 

Pamiętajcie: jeśli zauważycie ranne dzikie zwierzę, można powiadomić Straż Miejską w Gostyniu  - tel. 507 154 706

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo