- Lubimy majsterkować, składać różne rzeczy - mówi nieśmiało Adrian z kl. VIII Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Borku Wlkp., pytany co motywowało młodych ludzi do wzięcia udziału w turnieju, gdzie brane były pod uwagę najlepiej zbudowane, najbardziej sprawne turbiny wiatrowe.
Majsterkujemy z pasją - przyznają uczniowie z ZSP w Borku Wlkp.
Jego koledzy z kl. VII są bardziej rozmowni. Przyznają, że bardzo lubią techniczne zajęcia, a majsterkowanie to ich hobby.
Kiedy dowiedzieliśmy się o tym konkursie to pomyśleliśmy, że się zgłosimy, gdyż zawsze tworzyliśmy zgrany zespół. Chcieliśmy się sprawdzić, posmakować czegoś nowego, przeżyć coś fajnego. Uznaliśmy, że będzie to ciekawe doświadczenie - przyznaje Franek z kl. VII.
Dwie drużyny z klasy VII i VIII, składające się z 3 osób stworzyły dwie maszyny - turbiny wiatrowe, które podczas konkursu były oceniane pod względem momentu obrotowego, mocy i prędkości obrotu. Młodzi majsterkowicze pracowali nad budową maszyn około dwóch tygodni. Spotykali się po lekcjach, konstruowali w domu. W przygotowaniu niektórych części turbiny, kiedy trzeba było zespawać jakieś elementy, pomagali im rodzice lub inni członkowie rodziny.
Pracowaliśmy poza szkołą, najczęściej w domu. Mam wujka, który ma dość dobrze wyposażony warsztat i pomógł nam z przygotowaniem niektórych części. Ale turbinę składaliśmy razem, w grupie - zastrzega Franek.
Jak oceniano uczestników turnieju, organizowanego pod patronatem PGE
Wiatrak - fachwo turbina wiatrowa - nie ma żadnego źródła zasilania. Podczas konkursu ustawiany był do specjalnego urządzenia, tuby zakończonej wentylatorem.
Ten wentylator tworzył ciąg powietrza, który napędzał wiatrak. A oceniane modele były podpinane do urządzenia pomiarowego. Komisja na podstawie wskazywanych parametrów przyznawała punkty. Ta drużyna, która zdobyła najwięcej punktów, zwyciężała - opowiadają uczniowie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Borku Wlkp.
Uczniowie mogli bazować na tym, czego dowiedzieli się na lekcji fizyki odnośnie działu hydrostatyka i aerostatyka. To były wiadomości teoretyczne.
Trzeba zwrócić uwagę na ogromny wkład pracy uczniów w ten projekt. Musieli zdobyć wiedzę teoretyczną, musieli wymyślić, jak maszyna będzie wyglądała, z jakich materiałów będzie przygotowana - wyjaśnia Anna Majewska, nauczycielka fizyki, która opiekowała się uczniami i koordynowała ich przygotowania do konkursu.
Dziś wspólnie i ze śmiechem wspominają przygodę, jaka spotkała ekipę z kl. VIII w Poznaniu. Ogromną trudność przy konstruowaniu turbin stanowiło wpasowanie się w parametry, w wymiary, a te ściśle określał regulamin konkursu.
Turbina grupy ósmoklasistów wymagała poprawek i to dość znaczących. Już na miejscu w Poznaniu chłopcy trafili do warsztatu, w którym musieli poprawić turbinę, przewiercić dodatkowe otwory ponieważ nie było można jej umieścić w urządzeniu pomiarowym. Chłopcy poradzili sobie z tym doskonale, o czym świadczy zajęte miejsce. Mimo problemów zdali egzamin z majsterkowania jak najbardziej - mówi Anna Majewska.
Nauczycielka fizyki dopingowała uczniów kl. VII i VIII boreckiej "podstawówki"
Organizatorem Turnieju Maszyn Wiatrowych jest Piaseczyńska Fundacja Ekologiczna, a turniej odbywa się pod patronatem PGE. Eliminacje regionalne, w których brały udział drużyny z Borku organizowane były w 8 miastach w całej Polsce. Uczestniczyło w nich w sumie 127 drużyn, z czego w samym Poznaniu - 17. Do dalszego etapu kwalifikowały się automatycznie ekipy, które zajęły I miejsce.
Do finału mogło dostać się w sumie 25 drużyn. Czyli awansowały też kolejne drużyny z listy, z najlepszymi wynikami. Tak się złożyło, że w całej Polsce dwie drużyny ze szkoły w Borku uplasowały się na 15 i 16 miejscu, czyli mniej więcej w połowie. Tym bardziej cieszymy się, że pojedziemy na finał do Warszawy - mówi Anna Majewska.
Jej rola, jako nauczyciela fizyki, opiekuna majsterkowiczów i koordynatora polegała na tym, by uczniom przekazać informacje na temat konkursu, wyjaśnić zasady i dopilnować formalności.
Udzielałam im wskazówek na tyle, takich, jakie byłam w stanie im podać. Jestem bardzo dumna z tych drużyn. Podkreślam - tutaj trzeba docenić ogromny wkład i zaangażowanie uczniów i ich rodziców. Motywowałam i dopingowałam modzież przez 3 tygodnie, zwracałam uwagę na dostosowanie do regulaminu - informuje nauczycielka fizyki.
Oby tylko zakwalifikować się do pierwszej dziesiątki marzyli uczniowie ze szkoły w Borku Wlkp.
Sami laureaci przyznają, że nie spodziewali się aż takiego sukcesu, tym bardziej, że pierwszy raz brali udział w tego typu turnieju. Jadąc z wiatrakami na konkurs regionalny marzyli o zakwalifikowaniu się przynajmniej do pierwszej dziesiątki.
- A tu się okazało, że po pierwszej próbie zajęliśmy II miejsce. To było dla nas ogromne zaskoczenie - mówią majsterkowicze.
Majsterkowicze z Borku Wlkp. będą zdobywac Warszawę
Od wczoraj (od środy 6 kwietnia) cieszą się jeszcze bardziej, gdyż otrzymali wspaniałe wieści, dlatego że obie drużyny dostały się do ogólnopolskiego finału. Czyli drużyna, która zajęła II miejsce w rejonie i III miejsce w rejonie - dostały się do ogólnopolskiego finału.
Czyli 22 kwietnia zdobywamy Warszawę. Jedziemy do stolicy na turniej, który odbędzie się w Narodowym Muzeum Techniki, na Placu Defilad. To będzie niezapomniany wyjazd - mówi Anna Majewska.
Nauczycielka fizyki w boreckiej podstawówce już motywuje uczniów z kl. VII do kolejnego konkursu, ponieważ ta sama firma organizuje Turniej Maszyn Wodnych, gdzie uczestnicy muszą skonstruować turbinę wodną.
Już na samo wspomnienie oczy chłopakom błyszczą i myślę, że wezmą udział w zmaganiach w przyszłym roku szkolnym - mówi z nadzieją Anna Majewska.
Uczniowie z klasy VII b Szkoły Podstawowej w Borku Wlkp., którzy zajęli II miejsce w Poznaniu: Franciszek Dutkiewicz, Aleksander Adamiak, Dawid Wytykowski.
Uczniowie z klasy VIII c Szkoły Podstawowej w Borku Wlkp., którzy zajęli III miejsce w Poznaniu: Eryk Drzewiecki, Adrian Hyżyk, Kacper Stężycki.
Ponadto z boreckiej szkoły w konkursie Poznaniu brały udział jeszcze 2 zespoły: z klasy VII a (V miejsce) - Weronika Mazur, Maria Polaszyk, Filip Ginter; z klasy VII c - Jan Kurzawski, Jan Nowak, Bartosz Szewczykowski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.