Kolejny - w ciągu kilku tygodni - dramatyczny w skutkach wypadek w powiecie gostyńskim. Mieszkanka Sułkowic zginęła pod kołami szynobusu w Grabianowie (gm. Krobia).
Kobieta przechodziła przez tory kolejowe mniej więcej 100 metrów od niewielkiego przejazdu kolejowego w Grabianowie, kiedy najechał na nią szynobus relacji Leszno-Ostrów Wlkp. Potrącenie przez pociąg zakończyło się tragicznie. 41-letnia kobieta zginęła na miejscu.
O tym zdarzeniu gostyńska policja została powiadomiona dziś wieczorem, o godz. 19.35.
- W związku z informacją na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze, którzy ustalają okoliczności i szczegóły zdarzenia. Wszystkie czynności są wykonywane pod patronem naczelnika wydziału kryminalnego gostyńskiej jednostki. O zdarzeniu został powiadomiony prokurator rejonowy w Gostyniu i komendant powiatowy policji w Gostyniu - informuje Sebastian Myszkiewicz, oficer prasowy gostyńskiej policji. - Obecnie nie wiemy, co spowodowało, że doszło do wypadku. Na to pytanie ma nam odpowiedzieć prowadzone postępowanie. Jest kilka hipotez. Nie wykluczamy, że również mogło dojść do samobójstwa - dodaje rzecznik prasowy KPP w Gostyniu. Policja będzie przesłuchiwać ewentualnych świadków, znajomych, sąsiadów, członków rodziny kobiety, która wpadła pod szynobus.