reklama

Szkolenie dla mieszkańców Kromolic. Teraz już wiedzą jak i kiedy użyć defibrylatora

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Agata Fajczyk

Szkolenie dla mieszkańców Kromolic. Teraz już wiedzą jak i kiedy użyć defibrylatora - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
69
zdjęć

foto Agata Fajczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościW jednostce OSP w Kromolicach (gm. Pogorzela), mniej więcej dwa miesiące temu, pojawił się automatyczny defibrylator medyczny (AED). Urządzenie znajduje się na wyposażeniu wozu strażackiego. Można go było kupić dzięki dofinansowaniu z programu  "Działaj Lokalnie" Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności.
reklama

Druhowie z jednostki OSP w Kromolicach realizują projekt „Kromoliccy strażacy-ochotnicy dbają o bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców”. Są jedyną organizacją z gminy Pogorzela, która w tym roku  otrzymała grant z Programu Działaj Lokalnie, którego koordynatorem w powiecie gostyńskim jest Stowarzyszenie Dziecko.  

Kluczowym założeniem projektu było nabycie automatycznego defibrylatora AED. Urządzenie kupiono w czerwcu 2024 r. za 6 300 zł (300 zł druhowie dopłacili z własnego budżetu). Nie jest to co prawda sprzęt ogólnodostępny, gdyż znajduje się na wyposażeniu wozu strażackiego druhów z Kromolic. Jednak wiceprezes jednostki, Krzysztof Goliński zdecydował, że mieszkańcy wsi powinni pozyskać wiedzę na temat AED: jak i kiedy korzystać z defibrylatora, jak prowadzić reanimację, by uratować komuś życie.

reklama

W takiej sytuacji w Kromolicach rozpoczęto akcję edukacyjno-prezentacyjną. 11 sierpnia, w niedzielne przedpołudnie, na plac przed remizą strażacką przyszli zainteresowani mieszkańcy wsi.  Dojechali też strażacy – ratownicy z JRG przy komendzie PSP w Gostyniu: mł. asp. Mikołaj Rosy oraz starszy strażak Weronika Aleksander. Szkolenie było długie, ale dokładne i konkretne, z wykorzystaniem treningowego sprzętu.

Szkoleniowcy z JRG w Gostyniu dla mieszkańców Kromolic

Defibrylacja to zabieg medyczny ratujący życie człowieka w przypadku nagłego zatrzymania krążenia. Polega on na zaaplikowaniu impulsu elektrycznego za pomocą elektrod umieszczonych na ścianach klatki piersiowej.

- Jest zalecana tylko, jeśli rytm pracy serca poszkodowanego jest prawidłowy. W większości przypadków po przeprowadzeniu defibrylacji krążenie wraca, a dzięki temu wracają funkcje życiowe u osoby, którą ratujemy - mówiła starszy strażak Weronika Aleksander. - Defibrylator AED to takie ciekawe urządzenie, które podpowiada nam, co mamy robić. Nie bójmy się  go wykorzystać. Nie pogorszymy stanu pacjenta, a możemy go poprawić i uratować mu życie - dodała.

reklama

Sprawdzenie, czy osoba poszkodowana, leżąca na ulicy czy w innym miejscu reaguje na głośne i wyraźne wołania, a poza tym sprawdzenie oddechu - to podstawowe kroki jakie należy wykonać, by przygotować nieprzytomną osobę do reanimacji i resuscytacji. Oddech możemy jednym ruchem sprawdzić na 3 sposoby, sprawdzamy przez 10 sekund.

 - Jeśli jesteśmy sami i próbujemy uratować życie, poprośmy do pomocy przechodniów, spacerowiczów z ulicy. W trakcie sprawdzania funkcji życiowych i podstawowego stanu pacjenta, druga osoba może dzwonić po zespół ratownictwa medycznego - instruowali strażacy z KP PSP w Gostyniu.

Obecni na szkoleniu usłyszeli, jak krok po kroku, postępować z nieprzytomną osobą, by przywrócić jej funkcje życiowe. Dowiedzieli się, jak prawidłowo rozmawiać z operatorem, który przyjmuje zgłoszenie z numeru 112 oraz, gdzie można skutecznie znaleźć defibrylator w miejscowości, której nie znamy. Szkoleniowcy wyjaśnili jak przygotować nieprzytomną osobę do przyklejenia elektrod, by właściwie ocenić rytm serca. Do tego mogą posłużyć maszynka do golenia, nożyczki do rozcinania ubrań, które większość defibrylatorów ma w wyposażeniu. Mogli zobaczyć, podczas pokazów na manekinie, w którym miejscu należy uciskać klatkę piersiową, by proces reanimacji odniósł pożądany skutek. Od czasu pandemii nie trzeba wykonywać oddechów przy udzielaniu obcej osobie pierwszej pomocy przypadkowej.

reklama

 - Rzeczywiście, możemy złamać komuś żebra głębszymi uciskami, ale jest to mniejsze powikłanie, niż brak funkcji życiowych. Nic gorszego nie może się stać - wyjaśniała Weronika Aleksander. 

Strażacy z KP PSP w Gostyniu opowiedzieli o przesłankach do przerwania procesu resuscytacji: odzyskanie przytomności przez pacjenta (można to stwierdzić na podstawie odruchów wymiotnych, poruszania oczami i innymi narządami, wydawanych jęków); brak sił u udzielającego pomocy oraz przyjazd zespołu ratownictwa medycznego. Mieszkańcy biorący udział w szkoleniu, po otrzymaniu instrukcji jak pracować z defibrylatorem, mogli to zastosować w praktyce, pracując na miejscu z treningowym urządzeniem.

Wiceprezes OSP w Kromolicach planuje uzupełnienie wyposażenia

- Dzisiejsza prezentacja defibrylatora, szkolenie z instrukcją obsługi prowadzone przez ratowników z JRG jest po to, żeby społeczność uświadomić, że w razie potrzeby w naszej remizie znajduje się urządzenie, które może uratować komuś życie - powiedział Krzysztof Goliński. - Jestem zadowolony z frekwencji. Mieszkańcy są świadomi, że mogą nauczyć się czegoś nowego, że zdobytą wiedzę mogą wykorzystać w razie potrzeby - uzupełnił.

Jako wiceprezes OSP w Kromolicach Krzysztof Goliński przyznał, że dostosuje się do sugestii strażaków z JRG w Gostyniu i na budynku remizy pojawi się zielona tablica informująca o defibrylatorze. Poza tym kromoliccy strażacy-ochotnicy planują jeszcze kilka szkoleń z udzielania pierwszej pomocy i instrukcji wykorzystania defibrylatora. 

Nie mają w jednostce strażaków - ratowników z kursem kwalifikowanej pierwszej pomocy, ale zarządzający OSP deklarują, że będą dążyć do tego, by kilku ochotników wyszkolić pod tym kątem. Zamierzają też kupić w pełni wyposażony zestaw ratowniczy PSP R1 w torbie i zastanawiają się, jak pozyskać pieniądze na ten cel. 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama