reklama

Święto gostyńskich seniorów. Voucher od banku spółdzielczego, ciekawe informacje od samorządowców

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Agata Fajczyk/fotomontaż Zbigniew Pacanowski

Święto gostyńskich seniorów. Voucher od banku spółdzielczego, ciekawe informacje od samorządowców - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
68
zdjęć

foto Agata Fajczyk/fotomontaż Zbigniew Pacanowski

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościNajstarsze pokolenie mieszkańców gminy Gostyń świętowało Dzień Seniora w sali widowiskowej GOK Hutnik. Frekwencja dopisała i dobre humory również. Obecni na spotkaniu byli świadkami zamiany ról – z funkcji przewodniczącego gostyńskiego koła związku emerytów i rencistów zrezygnował Andrzej Rogala. Zastąpił go Antoni Kuś, który prowadził uroczystość.
reklama

Stało się już zwyczajem, że jeden z jesiennych, październikowych czwartków środowisko seniorów gminy Gostyń zawsze rezerwuje sobie na świętowanie.  9 października sala widowiskowa zapełniła się po brzegi. Uczestnicy w wesołym nastroju zasiedli przy stołach. Imprezę otworzył Andrzej Rogala, który - jak się chwilę później okazało, nie jest już przewodniczącym gostyńskiego koła emerytów i rencistów. Pożegnano go z szacunkiem, a dalszą część uroczystości prowadził nowy przewodniczący – Antoni Kuś, wybrany 1 lipca. 

Juz na wstępie imprezy Andrzej Rogala zaznaczył, że seniorzy w Gostyniu świętują od 1 października do 27 listopada, kiedy to zaplanowano bal andrzejkowy. Miał na myśli Pierwsze Gostyńskie Senioralia – KLIKNIJ w OBRAZEK PONIŻEJ

reklama

Nowy przewodniczący miał tremę, kiedy po raz pierwszy występował przed dużym gronem seniorów. Nie ukrywał, że liczy na wsparcie przy dalszej współpracy ze środowiskiem, które w sumie w gminie liczy ok. 1300 członków. Zapowiedział, że będzie zachęcał społeczność senioralną do aktywności, szczególnie sportowej, do gry w siatkówkę (nie mogło być inaczej, gdyż sam jest sędzią w tym sporcie), wyjazdów i wspólnych spotkań. 

Później Antoni Kuś pozwolił wypowiedzieć się gościom, zaproszonym na spotkanie. Do seniorów zwrócili się gostyński starosta Robert Marcinkowski oraz burmistrz gminy Jerzy Kulak.

Jesień jest tym okresem, w którym w sposób szczególny pamiętamy o seniorach, kiedy szczególnie integrujemy się z tym środowiskiem, a państwa spotkania są tego przepięknym wyrazem i cieszę się, że mogę z wami być. Jest takie powiedzenie, które mówi, że jedyny jedną pewną rzeczą w życiu człowieka jest zmiana i państwo jako organizacja właśnie tej zmiany doświadczają – zwrócił uwagę starosta gostyński.

Podziękował byłemu przewodniczącemu gostyńskiego koła PZEiR za to, że nie szczędził czasu i energii pełniąc tę, pogratulował Antoniemu Kusiowi, że podjął się tej misji. 

reklama

Nie wiem, czy wszyscy państwo wiedzą, ale obaj panowie są sportowcami. Jeśli chodzi o zacięcie, rywalizację, o energię, to na pewno było to w przypadku pana Andrzeja bardzo ważnym argumentem sprawowania swojej funkcji i na pewno będzie w przypadku pana Antoniego – stwierdził starosta.

Nawiązując do powiedzenia, które mówi, że jedyną pewną rzeczą w życiu człowieka jest zmiana, wskazał na ciekawostkę, że w powiecie gostyńskim aktualnie więcej jest pojazdów niż ludzi – mamy zarejestrowanych prawie 90 tysięcy, natomiast według ostatnich danych, dotyczących ludności, powiat gostyński ma 73 tysiące mieszkańców. To znaczna zmiana w porównaniu do lat 80. XX w. gdzie jeden pojazd w rodzinie był luksusem.

A dzisiaj rzadkością jest, że nie ma tych samochodów dwóch albo trzech. W tym kontekście niezwykle ważny jest rozwój infrastruktury drogowej, który obserwujemy na terenie całego powiatu gostyńskiego. Inwestujemy jako samorządy lokalne, ale wspieramy także inwestycje na szczeblu wyższym. Jeździmy już obwodnicą drogi wojewódzkiej, za kilka miesięcy pojedziemy imponującą inwestycją, nowym odcinkiem 17 km obwodnicy drogi krajowej - trzy gminy, mosty, wiadukty, przejścia dla zwierząt, to jest moment rozwoju gospodarczego, jakiego w powiecie gostyńskim jeszcze nie było i prawdopodobnie, aż takiego dużego, nie będzie. Drugim wyzwaniem, które staje przed nami w kontekście transportu, to jest także rozwój transportu publicznego. Z perspektywy powiatu Uruchomiliśmy powiatową komunikację autobusową po to, żeby mieszkańcy z każdej gminy mogli przynajmniej raz w tygodniu przyjechać do Gostynia, do stolicy powiatu, załatwić tutaj swoje sprawy (...). Wspieramy rozwój komunikacji autobusowej, która dowozi uczniów do naszych szkół – mówił Robert Marcinkowski. 

reklama

Wspomniał też o zmianach na dworcu kolejowym w Gostyniu, o trwającej modernizacji linii kolejowej  pomiędzy Gostyniem a Lesznem. Zwrócił uwagę na realizowaną przez samorząd powiatowy inwestycję, dotyczącą rozbudowy gostyńskiego zakładu opiekuńczo-leczniczego, w którym w przyszłości ma być 80 łóżek. 

 

 

Natomiast burmistrz Kulak zaprosił zebranych seniorów na spacer w pobliżu gostyńskiego dworca. Budynek kilka miesięcy temu przejął samorząd gminny, który do modernizacji linii kolejowej podszedł poważnie. 

- Stwierdziliśmy, że nie może być tak, że ludzie przyjdą na dworzec kolejowy, w który dzisiaj wygląda jak ruina. I w deszczu będą stali i oczekiwali na pociąg. Namówiliśmy radnych i przejęliśmy dworzec kolejowy (...). Planujemy całkowitą modernizację. Oczywiście cały ten budynek nie będzie poczekalnią, nadamy nowe funkcje różnym pomieszczeniom, ale na parterze w normalnych warunkach będzie można poczekać na pociąg pasażerski – wyjaśniał seniorom burmistrz Gostynia. 

reklama

Poinformował również o tym, jak gostyński samorząd gminny aktywnie zareagował na informację, że Gostyń ma być miastem wykluczonym komunikacyjnie, bez połączeń autokarowych  na linii Gostyń – Poznań.

Wydawało mi się to niemożliwe, że ludzie nie będą mogli w ogóle dojechać do stolicy naszego województwa. Jako samorząd jedyni stwierdziliśmy, że postaramy się to zmienić. Gostyń jest członkiem takiej instytucji, jak Transport Regionalny, która organizuje te przejazdy i dzięki temu uratowaliśmy te połączenia. (...) Co więcej, prawdopodobnie pojawią się też dodatkowe linie – zakomunikował Jerzy Kulak. 

Burmistrz przyznał, ze gmina ma pewne problemy lokalowe, dotyczące takze ośrodka kulrury. Samorządowcy zastanawiają się, jak to rozwiazać - czy zmodernizować budynek, rozbudować żeby w Gostyniu była możliwość przygotowania  dużych wydarzeń, z większa ilości osób. 

- Pojawia się też kolejna alternatywna - w innej lokalizacji od podstaw budujemy halę widowiskowo-sportowa. Taką z prawdziwego zdarzenia. Pieniądze mamy. Ale zastanawiamy się jak mielibyśmy wykorzystać taki obiekt, żeby on nie stał pusty, wiecie - wybudować to można wszystko. I jeżeli odbędzie się w tej hali kilka dużych koncertów w ciągu roku, a pozostały czas byłaby ona niewykorzystana, to nie tędy droga - mówił Jerzy Kulak.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo