Opublikowano najnowszy Ranking Bibliotek Instytutu Książki i Rzeczpospolitej. Gostyńska Biblioteka Publiczna zajęła 12 miejsce w Polsce i 3 w Wielkopolsce, na ponad 800 sklasyfikowanych bibliotek i ponad 8 tys. istniejących.
Wysokie miejsce gostyńskiej placówki w Rankingu Bibliotek dowodzi, że pomimo pandemicznych ograniczeń rozwija się ona w sposób dynamiczny, a jej oryginalne inicjatywy - Bibliobus, TV Biblioteczna, projekty ministerialne, kluby i pracownie są dostrzegalne na arenie ogólnopolskiej.
Ranking od 11 lat prowadzi dziennik Rzeczpospolita wspólnie z Instytutem Książki, przy wsparciu Biblioteki Narodowej.
Jak powstał ranking?
Wysłano ponad 2300 ankiet do wszystkich gmin wiejskich i miejsko-wiejskich oraz miast. Uzyskano 837 odpowiedzi. Ankieta zawierała 34 pytania. Oceniano m.in. powierzchnię biblioteki i filii w przeliczeniu na 1000 mieszkańców oraz średnie zatrudnienie w placówce. Uwzględniliśmy liczbę godzin otwarcia, wielkość księgozbioru w przeliczeniu na 1000 mieszkańców, książki kupione w ciągu dziesięciu lat jako procent całego zbioru i zakupione nowe książki. Organizatorzy przyznawali punkty m.in. za dostępne dla czytelników tytuły prasowe ale w wersji elektronicznej, dostęp do nowych mediów, udogodnienia dla osób niepełnosprawnych. Punkty można było uzyskać za działające przy bibliotece kółka czytelnicze, artystyczne i literackie. W tym roku punktowano także aktywność biblioteki w stowarzyszeniach czy uczestnictwo w pracowników na konferencjach czy seminariach. Opracowując ranking, wykorzystano – oprócz uzyskanych odpowiedzi – dane GUS.
- Jest to jedyna tego typu klasyfikacja bibliotek w Polsce. Wysyłamy każdorazowo przygotowaną przez Instytut Książki ankietę, w której podaje się dane wynikowe z systemu bibliotecznego, ze sprawozdań GUS-owskich. One są następnie weryfikowane przez instytut i przez redakcję „Rzeczpospolitej” - wyjaśnia proces Przemysław Pawlak, dyrektor gostyńskiej biblioteki publicznej, który bardzo cieszy się z osiągniętego wyniku.
W ubiegłym roku gistynska biblioteka miejska była w rankingu już relatywnie wysoko. Zajmowała 7 miejsce w Wielkopolsce i 70 w Polsce.
- Naszą „kulą u nogi” było wtedy to, że nie mieliśmy w całości zbiorów opracowanych elektronicznie. I przez rok zdołaliśmy to nadciągnąć. W 2021 roku zakończyliśmy blisko 16-letni proces opracowywania elektronicznego zbiorów. Obecnie wszystkie, włącznie z magazynem są opracowane w katalogu elektronicznym. Dzięki temu uzyskaliśmy punkty, które normalnie byśmy tracili - mówi Przemysław Pawlak. - Zawdzięczam to swoim pracownikom. To zadanie, że trzeba wreszcie uporządkować te zbiory i magazyn elektronicznie, postawiliśmy przed działem gromadzenia. W tym roku udało się doprowadzić to do końca - dodaje.
Duży wpływ na osiągnięty wynik gostyńskiej placówki w ogólnopolskim rankingu miały innowacyjne pomysły, jakie realizuje biblioteka. Ilość klubów i pracowni funkcjonujacych w danej bibliotece, czyli wszystko to, co jest działalnością dodatkową ponad gromadzenie i wypożyczanie książek, jest dodatkowo punktowane.
- Tak samo obecność placówki w przestrzeni wirtualnej wpływa na ilość punktów. Biblioteka publiczna w Gostyniu, oprócz prowadzenia kilku fanpage’ów, prowadzi 4 strony internetowe: główną, wirtualną bibliotekę, Kryminalny Magiel i stronę bibliobusu. Ta sytuacja jest chyba wyjątkowa na skalę ogólnopolską. Chyba jesteśmy jedyną biblioteką w Polsce, która ma kilka stron internetowych - tłumaczy dyrektor Pawlak.
Zaznacza, że liczy się też dział prasowy. Ważny jest obieg prasy i zapewnienie czytelnikom dostępu do gazet. Gostyńska placówka realizuje u siebie od 4 lat program pn. „Gazeta na życzenie”.
- Czytelnicy sami deklarują, jaki mamy dla nich zamawiać tytuł, czy ma to być prasa branżowa, specjalistyczna, czy może tygodniki opinii. W tym dziale mamy około 40 tytułów. Oprócz tego mamy w zbiorach gazet bardzo dużo tytułów lokalnych i regionalnych, włączając w to gazetki wydawane przez poszczególne samorządy czy szkoły. Zgromadzenie tego w dziale regionalnym też jest dodatkowo punktowane - wyjaśnia dyrektor gostyńskiej biblioteki publicznej.
Podkreśla, że wysokie miejsce w rankingu może być powodem do dumy zarówno dla pracowników placówki, jak i dla czytelników.
- Wiadomo, pomysły ma dyrektor, jest za nie odpowiedzialny. Ale wysoka pozycja w rankingu jest przede wszystkim sukcesem załogi, która na to pracuje oraz czytelników, którzy korzystają z naszej oferty. Jest to powód do dumy dla pracowników, jaki i dla czytelników - mówi Przemysław Pawlak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.