Świat obiegają coraz to nowe informacje, związane z olbrzymimi pożarami, które wybuchły najpierw w Szwecji, a potem w Grecji. W akcji gaszenia udział biorą także polscy strażacy. Nasz region wspierają między innymi ci z Jarocina, Krotoszyna, czy Kościana.
Druhowie z gostyńskiej komendy biorą pod uwagę wyjazd, chociaż jest on mniej prawdopodobny. - Jakieś „szanse” są. Jesteśmy przewidziani w Centralnym Obwodzie Operacyjnym, który może być dysponowany na tereny całego kraju, ale nie jesteśmy w module leśnym, który tam pojechał – wyjaśnia kpt. Marcin Nyczka, oficer prasowy gostyńskiej straży pożarnej.
Dodaje, że powoli do strażaków docierają informacje o możliwości podmienienia polskich strażaków, którzy działają w Szwecji. - Jest okres urlopowy. Bardziej bierzemy pod uwagę fakt, że chociażby jednostki z Kościana pojechało aż sześciu strażaków. W przypadku zagrożenia, moglibyśmy wspomóc sąsiadujące jednostki – mówi dalej kpt. Marcin Nyczka.
Czytaj także: Upał nie odpuści w najbliższych dniach.