Reklama lokalna
reklama

Stłuczka na skrzyżowaniu w Gostyniu na chwilę sparaliżowała ruch na DK12

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Agata Fajczyk

Stłuczka na skrzyżowaniu w Gostyniu na chwilę sparaliżowała ruch na DK12 - Zdjęcie główne

Gostyń. Kolizja na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną - ul. jana Pawła II i Nad Kanią | foto Agata Fajczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDwa samochody osobowe zderzyły się na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną u zbiegu ulic Jana Pawła II i Nad Kanią w Gostyniu. Sprawca - mieszkaniec powiatu gostyńskiego, tłumaczył, że „nie zauważył znaku”.
reklama

Kolizja w Gostyniu - kierowca "nie zauważył znaku"

Do kolizji doszło 6 lutego 2024 r., około godz. 17.00. Drogą krajową nr 12 od strony Borku Wlkp. do Gostynia wjechał samochód osobowy marki Audi. Kierowca dojechał ul. Jana Pawła II do skrzyżowania z ul. Nad Kanią, gdzie oprócz oznakowania znajduje się sygnalizacja świetlna.

- Mieszkaniec powiatu gostyńskiego, kierujący samochodem marki Audi, nie dostosował jazdy do widocznego znaku C-2, nakazującego skręt w prawo za znakiem i pojechał na wprost. W ten sposób doprowadził do zderzenia bocznego z prawidłowo jadącym od strony rynku autem marki Citroen - wyjaśnił starszy sierżant Karol Andrzejczak z wydziału ruchu drogowego KPP w Gostyniu.

Zamieszanie na skrzyżowaniu ul. Jana Pawła II i Nad Kanią w Gostyniu

W centrum skrzyżowania zrobiło się zamieszanie, policja na kilkanaście minut wyłączyła z użytkowania jeden pas ruchu. Na ul. Jana Pawła II, na odcinku od rynku w kierunku ul. Nad Kanią zrobił się zator, auta stały w "korku", jednak nie trwało to długo. 

reklama

Policjanci z gostyńskiej drogówki, informują, że w osobowym audi podróżował tylko kierowca, natomiast w drugim aucie, oprócz prowadzącego, była jeszcze pasażerka. Wykonano badanie pod względem zawartości alkoholu.

- Kierowcy obu samochodów byli trzeźwi - powiedział starszy sierżant Karol Andrzejczak z KPP w Gostyniu.

Czy ktoś ucierpiał w wyniku kolizji w Gostyniu?

Policjanci, pracujący na miejscu zdarzenia, zapewniają, że w kolizji drogowej nikt nie ucierpiał.

- Żaden z uczestników nie uskarżał się na obrażenia ciała i nie było potrzeby wzywania pomocy medycznej. Nie mamy osób poszkodowanych - poinformował starszy sierżant Karol Andrzejczak.

37-letni kierowca audi, jako sprawca zdarzenia, został ukarany mandatem w wysokości 1250 zł, na konto „wpadło” też 10 punktów karnych.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama