Staw, pomost i teren spacerowy - na finiszu jest realizacja wizjonerskiego pomysłu na osiedlu w Gostyniu

Zagospodarowanie jednego ze stawów, położonych przy ul. Tuwima w Gostyniu oraz rewitalizacja sąsiadującego z nim terenu zielonego, ciągnącego się wzdłuż ul. Sportowej (naprzeciwko wejścia na stadion sportowy i parkingu), aż do skrzyżowania z ul. Podleśną to było ambitne zadanie gostyńskiej gminy na stworzenie kolejnego zielonego terenu do odpoczynku, zabawy i rekreacji. 

- Jesteśmy wyjątkowo, bardzo mocno zadowoleni z tego, co wydarzyło się na ulicy Sportowej. Już to miejsce wygląda bardzo ładnie, a gwarantuję wam, że za kilka tygodni zobaczycie efekt. Trawa już rośnie, z czasem rozrośnie się na całym terenie, będzie super. W stawie również będzie więcej wody – mówił burmistrz Jerzy Kulak podczas spotkania z radnymi, które odbyło się 27 maja, po zakończeniu sesji nadzwyczajnej.

Zwracał się między innymi do rajców z gostyńskiego osiedla Pożegowo, gdyż to oni kilka lat temu wyszli z inicjatywą, żeby dotychczas dzierżawiony staw przy ul. Tuwima – ogrodzony płotem, a latem zasłaniany przez liczne drzewa i gęste krzewy, otworzyć dla mieszkańców.  Po latach można powiedzieć, że podjęte wyzwanie z rewitalizacją terenu, wypaliło.

- To był wasz pomysł osiedlowy, bo od tego się to zaczęło. My na początku wcale nie podeszliśmy do tego z huraoptymizmem, bo obawialiśmy się trochę. Teren nie był do końca w administracji gminy, byliśmy właścicielem. Nie wiedzieliśmy, jak realizacja społecznie będzie odebrana. Dzisiaj możemy tylko chwalić te osoby, które wyszły z takim wizjonerskim pomysłem przywrócenia stawu mieszkańcom stawu na Pożegowie - mówił Jerzy Kulak.

Z wizją rewitalizacji stawu oraz terenu przyległego i zamieniena go na rekreacyjne zielone miejsce dla społeczności (nie tylko) osiedlowej, w poprzedniej kadencji wyszła radna Elżbieta Muszyńska, a wspierali ją koledzu z rady  Karol Stefaniak  - przewodniczący Rady Osiedla Pożegowo oraz Krzystof Wojtkowiak. Od początku, kiedy powstał pomysł wiadomo było, że jego realizacja ma sens tylko wtedy, kiedy inwestycja zostanie wykonana kompleksowo - rekultywania i zagospodarowanie zbiornika wodnego wraz z położonym obok terenem do rekreacji.

Dziś można zauważyć efekty. Gostyńscy radni, którzy wybrali się na spacer na Pożegowo zobaczyli, że miejsce jest piękne, a kiedy rozwiną się  nowo nasadzone drzewa i inne rośliny, może stanowić urokliwy zielony zakątek. W ramach inwestycji odmulono i zrekultywowano zbiornik wodny, otoczono go drewnianym płotem. Dodatkowo zrewitalizowano i zagospodarowan teren przylegający do akwenu (wycięto większość krzewów rosnących dookoła, część drzew również, nasadzono nowe rośliny, m.in. róż okrywowych, tawuł, kolkwicji chińskiej i hortensji). Dzięki temu przy akwenie powstało miejsce do spaceru i odpoczynku, wyposażone w ławeczki. Poza tym zbudowano pomost nad stawem. W bardzo złym stanie była kanalizacja deszczowa przy akwenie, ją zmodernizowano, wymieniając niektóre elementy.

Ażurowa altana przy stawie i fontanna przy byłej restauracji 

Na dużym terenie przy ul. Sportowej powstała nowa ścieżka spacerowa.

Stwierdziliśmy, że jak już wszystko modernizujemy tak, żeby wyglądało tak, jak chcemy, to niezręcznie będzie obok zostawić stary chodnik. Powstał nowy, szerszy, kóry daje możliwość bezproblemowego poruszania się osobom z niepełnosprawnością czy matkom z wózkami - powiedział burmistrz.

Wykonano system nawodnienia na terenie zielonym, który do podlewania roślin ma wykorzystywać wodę ze stawu. Zbiornik czeka na fontannę.

Warto  zaznaczyć, że w tym samym projekcie znalazła się również modernizacja enklawy pomiędzy drzewami, znajdującej się naprzeciwko budynku byłej restauracji Leśna i hotelu, gdzie po rewitalizacji stanęła fontanna z oczkiem wodnym. Obok również wyznaczono skwerek do grillowania.

Koszty i dofinansowanie dla gminy Gostyń

Na rekultywację stawu oraz terenu przy ul. Sportowej gostyński samorząd otrzymał dofinansowanie z Programu Fundusze Europejskie dla Wielkopolski 2021-2027 w wysokości 1 005 286 zł (wkład własny gminy to 311 tys. zł).

Burmistrz Gostynia Jerzy Kulak podkreśla, że inwestycja związana z rewitalizacją stawu na Pożegowie i terenu przylegającego, nie jest związana z projektem Zielony Ład, czyli zieloną rewolucją, która obecnie jest wprowadzana w mieście.

- To były dwa równoległe pomysły, które zmierzają mniej więcej w tym samym kierunku, gdyż ideą jest zwiększenie ilości skwerow i terenów zielonych w mieście. Ale zadania nie są finansowo ze sobą powiązane - wyjaśnił burmistrz.