Eksperci do spraw komunikacji w Internecie potwierdzają, że panika na stacjach paliw rozpoczęła się od anonimowych wpisów w mediach społecznościowych. Podobnie jest z wypłatami pieniędzy. Polacy wystraszeni informacjami rozsiewanymi na portalach społecznościowych łatwo wpadają w panikę i zaczynają gromadzić podstawowe dobra.
Specjaliści z portalu internetowego Niebezpiecznik.pl wskazują, że za rozsiewanie takich spreparowanych informacji odpowiedzialne mogą być osoby lub organizacje powiązane politycznie ze stroną rosyjską. Zorganizowani podżegacze wykorzystują niepokój Polaków związany z wojną za wschodnią granicą.
Zabraknie pieniędzy w bankomatach? Jak fake news przeradza się w panikę
Dalszy mechanizm rozpowszechniania fake newsów jest prosty.
Pierwsza informacja wyprodukowana przez tzw. trolli zaczyna być powtarzana przez ludzi w Internecie - mówił w radiu RDC Marcin Maj z portalu Niebezpiecznik.pl.
Według niego właśnie przykład masowego wykupywania paliwa pokazuje, jak łatwo wzbudzić panikę w społeczeństwie czerpiącym informacje głównie z mediów społecznościowych.
To był też przykład tego, że najpierw mamy fałszywą informację, że coś się może stać, później ludzie naprawdę szturmują te stacje benzynowe i stacje nie nadążają z dostawami. To nie fałszywa informacja jest istotą dezinformacji, ale istotą jest nasza reakcja na nią – wskazuje ekspert.
W końcu na wielu stacjach rzeczywiście skończyło się paliwo, ale nie dlatego, że go zabrakło, lecz że ludzie uwierzyli plotkom i je wykupili na zapas.
Narodowy Bank Polski zapewnia: Pieniądze są i ich nie zabraknie
Podobnie jest teraz z bankomatami.
Pieniądze są i będą. Ale ludzie tyle wypłacają, że konwojenci nie nadążają dowozić. To przez bzdury szerzone przez rosyjskich trolli - mówią nam pracownicy jednego z rawickich banków.
Komunikat wydał też dzisiaj NBP:
W związku ze zwiększonym zapotrzebowaniem na gotówkę, Narodowy Bank Polski informuje, że posiada wystarczające zapasy w pełni umożliwiające pokrycie zapotrzebowania klientów banków na pieniądz gotówkowy. Wszystkie zamówienia banków realizowane są bez limitów wartościowych, w pełnej strukturze nominałowej, na terenie całego kraju.
Przypomnijmy, że taka sama sytuacja miała miejsce, gdy się zaczynała pandemia.
Brak pieniędzy w bankomatach - jak sprawdzić prawdziwość informacji?
Pierwszą rzeczą, którą powinniśmy zrobić, jest wpisanie choćby fragmentu tej informacji do jakiejś wyszukiwarki i sprawdzenie, czy rzeczywiście się to stało, czy to potwierdzają inne, sprawdzone źródła - tłumaczy Marcin Maj.
Nigdy nie dowierzajmy profilom prowadzonym przez anonimowych autorów. Wiele zawartych tam informacji może być prawdziwych, żeby wzbudzić zaufanie czytelników i zgromadzić obserwujących po to, żeby w odpowiednim momencie wykorzystać ich do rozpowszechniania fake newsów.
Eksperci z portalu internetowego Niebezpiecznik.pl ostrzegają, że w związku z wojną na Ukrainie takich prowokacji na pewno pojawi się więcej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.