Dzisiaj, około 3.00 w nocy doszło do pobicia w Gostyniu przy ulicy Towarowej. Skutkiem jest śmierć młodego, 21-letniego gostyniaka.
- Policjantów powiadomił dyspozytor pogotowia ratunkowego. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że wywiązała się sprzeczka, kłótnia pomiędzy 21 - latkiem, który przebywał w towarzystwie starszego brata, a grupą osób. Spór przerodził się w rozwiązanie siłowe, w wyniku którego śmierć poniósł młody mężczyzna - mówi Sebastian Myszkiewicz, oficer prasowy KPP w Gostyniu.
Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia okoliczności przebiegu zdarzenia, jak również udziału poszczególnych osób.
- Dopiero wówczas będziemy mogli mówić o zarzutach - informuje policjant. Na 14.00 przewidziano sekcję zwłok. Są zatrzymani. Prowadzone będzie śledztwo.
[AKTUALIZACJA, poniedziałek 31 sierpnia]
Po przeprowadzonej sekcji zwłok, patomorfolog jednoznacznie stwierdził, że bezpośrednią przyczyną zgonu było uduszenie. Doszło do złamania kości gnykowej. - Pobraliśmy próbki na alkohol i narkotyki oraz wycinki na histopatologię – mówi Bogdan Zygmunt, prokurator rejonowy w Gostyniu.
Relacjonując przebieg zdarzenia potwierdza, że doszło do szarpaniny między dwoma mężczyznami. Mówili o tym świadkowie zdarzenia. Przesłuchania trzeba było jednak przełożyć, ponieważ część z nich była nietrzeźwa. - Ofiara była prowodyrem tego zajścia. Z tego, co mówią osoby, które je obserwowały, były jakieś kibicowskie przepychanki, dyskusje dotyczące drużyn żużlowych. Doszło do wzajemnej szarpaniny, duszenia się. Ewentualny, domniemany podejrzewany, który może otrzymać zarzuty, w niedzielę rano o 10.40 miał półtora promila alkoholu – mówi Bogdan Zygmunt. Dzisiaj odbywają się przesłuchania w prokuraturze. Kto dostanie zarzut i jaki, o tym poinformujemy.