reklama
reklama

Samochód roztrzaskany na drzewie. Kierowca w szpitalu. Co robiła 19-latka podczas wyprzedzania?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Dziewiętnastolatka z powiatu gostyńskiego była sprawczynią zdarzenia drogowego, do którego doszło na szosie Piaski - Pogorzela. Jedno z aut znalazło się na drzewie, a kierowca w szpitalu. Z maski samochodu niewiele pozostało.
reklama

Wypadek na drodze Piaski - Pogorzela

Do wypadku doszło 8 lutego 2023 roku, około godz. 14.00, na prostym odcinku drogi pomiędzy Strzelcami Wielkimi a Lipiem. Uczestnikami były trzy pojazdy, poruszające się w tym samym kierunku, w stronę Piasków. 

Dziewczyna kierująca samochodem osobowym renault scenic jechała za czterokołowcem lekkim (quadem), przed nim poruszał się osobowy samochód. W pewnym momencie zabrała się za wyprzedzanie pojazdu. 

- Po wykonanym manewrze wyprzedzania czterokołowca, powróciła na prawy pas jezdni. Wykonała to tak, że po powrocie na swój pas ruchu uderzyła jadącego przed czterokołowcem peugeota. Siła uderzenia w tył auta spowodowała, że kierujący peugeotem stracił panowanie nad pojazdem – relacjonuje zdarzenie mł. asp. Rafał Łagoda z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Gostyniu.

W efekcie zderzenia, peugeot uderzył w drzewo

Skutek był taki, że peugeot zjechał z drogi i uderzył przodem w przydrożne drzewo. Z maski niewiele pozostało, niektóre elementy samochodu rozrzucone były po polu. Na miejsce wezwano służby. Przyjechały wozy straży pożarnej (1 zastęp z OSP Piaski i 2 JRG Gostyń). Kierowca peugeota był przytomny. Z samochodu, który zatrzymał się na drzewie, wyszedł z auta o własnych siłach.

Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora samochodu i udzielenia pierwszej pomocy poszkodowanemu mężczyźnie. Droga z Piasków w kierunku Pogorzeli przez kilkadziesiąt minut była nieprzejezdna.

Lekarz, który działał w zespole ratownictwa medycznego zdecydował, że kierowca peugeota zostanie zabrany do szpitala na dalsze badania.

Kierujący czterokołowcem lekkim uznany został za świadka zdarzenia. 

- Zatrzymał się na pobliskim wjeździe na pole, pozostał do przyjazdu służb – informuje mł. asp. Rafał Łagoda z KPP w Gostyniu.

Różne zeznania po wypadku na drodze z Piasków do Pogorzeli

Uczestnicy zdarzenia to mieszkańcy powiatu gostyńskiego. Działający na miejscu funkcjonariusze policji wysłuchali relacji z przebiegu zdarzenia, którą przedstawił kierujący quadem. Ustalili też, że kierowcy pojazdów, biorących udział w zdarzeniu byli trzeźwi.

- Mężczyzna, prowadzący peugeota został przewieziony do szpitala w Gostyniu, gdzie poddany zostanie dodatkowym badaniom. Nie znamy jeszcze wyników tych badań – relacjonuje mł. asp. Rafał Łagoda. 

Policja ustala okoliczności zdarzenia, by między innymi wyjaśnić, dlaczego doszło do zderzenia renault, które prowadziła 19-letnia mieszkanka powiatu gostyńskiego z peugeotem. Są pewne rozbieżności w zeznaniach. 

- Kierująca renault i jednocześnie sprawczyni zdarzenia tłumaczy się uniknięciem zderzenia z pojazdem, jadącym z przeciwka. Wstępnie oświadczyła, że po wyprzedzaniu zjechała tak gwałtownie na prawy pas, dlatego że z przeciwnego kierunku jechał już jakiś pojazd. Wersji tej nie potwierdza świadek zdarzenia, czyli kierowca czterokołowca, utrzymując, że na lewym pasie nie było pojazdu jadącego z przeciwnego kierunku – przyznaje mł. asp. Rafał Łagoda. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama