Utrudnienia w ruchu mogli napotkać kierowcy, którzy wracali dziś po południu z Gostynia do Ponieca. W okolicach Franciszkowa dachował samochód. W zdarzeniu nie było osób poszkodowanych.
Do „wywrotki” doszło około godz. 15.20. Na miejsce zadysponowano zastęp strażaków zawodowych z JRG Gostyń oraz druhów z jednostki OSP w Ponieciu. Okazało się, że auto, którego kierowca z niewyjaśnionych przyczyn zjechało na pobocze głównej drogi z Gostynia do Ponieca, dachowało.
Na szczęście samochód znajdował się poza jezdnią. Jednak został uszkodzony - ze zbiornika na asfalt wyciekało paliwo - olej napędowy. Strażacy zabezpieczyli miejsce wycieku oleju napędowego oraz przewrócili samochód na koła. Działania strazaków trwały kilkadziesiąt minut. Na miejscu pracują gostyńscy policjanci.
CZYTAJ o tym, jak osiemnastoletni kierowca uderzył "osobówką" w drzewo. Pasażerka ma złamany kręgosłup