reklama

Ruszył maturalny maraton w powiecie gostyńskim. W Zespole Szkół Ogólnokształcących w Gostyniu egzamin dojrzałości rozpoczął się punktualnie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Agata Fajczyk

Ruszył maturalny maraton w powiecie gostyńskim. W Zespole Szkół Ogólnokształcących w Gostyniu egzamin dojrzałości rozpoczął się punktualnie - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
25
zdjęć

foto Agata Fajczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościW powiecie gostyńskim, podobnie jak w całej Polsce, rozpoczęły się matury. Blisko 300 tegorocznych abiturientów w kilku szkołach ponadpodstawowych mierzy się z egzaminem z języka polskiego, na poziomie podstawowym. – Nie wiem czego można się spodziewać. Powtórzyłam cztery najobszerniejsze lektury, które mają najwięcej kontekstów – powiedziała Jagoda, jedna z maturzystek. – Na pewno nie będzie w rozprawce tematu buntu, bo był już w ubiegłych latach – dodała jej koleżanka z klasy.
reklama

Na szkolnych korytarzach w zespołach szkół ponadpodstawowych panuje cisza. Obecni są tylko nauczyciele wyznaczeni na dyżury, wychowawcy - najważniejsi - absolwenci, zdający egzamin dojrzałości, a w tym czasie nic nie powinno zakłócać porządku.

To dla abiturientów w aulach, dużych salach, w wyznaczonych pomieszczeniach egzaminacyjnych, rozstawiono wczesniej stoliki z numerami. Uczniowie po losowaniu zostali wpuszczeni do sal. Egzamin maturalny z języka polskiego na poziomie podstawowym, który otworzył maturalny maraton, w szkołach w powiecie gostyńskim rozpoczął się zgodnie z planem, o godz. 9.00. 

Tegoroczni maturzyści piszą egzaminy w formule 2023, która jest dostosowana do zmiany w systemie edukacyjnym po likwidacji gimnazjów. Dotyczy ona absolwentów czteroletniego liceum oraz pięcioletniego technikum. Uczniowie podczas matury z języka polskiego otrzymują dwa arkusze egzaminacyjne. Pierwszy arkusz zawiera dwie części:

reklama

1. język polski w użyciu,

2. test historycznoliteracki.

Drugi arkusz z kolei stanowiło wypracowanie, które maturzysta będzie pisał na wybrany przez siebie temat. Absolwenci mają też zapewniony dłuższy czas na napisanie - egzamin trwa 240 minut.

W Zespole Szkół Ogólnokształcących w Gostyniu przed egzaminem, mimo lekkiej presji, panowała atmosfera pełna optymizmu – zarówno wśród maturzystów, jak i nauczycieli, którzy prowadzili ich przez 4 lata. Była lekka presja, emocje wzrastały po zajęciu miejsc, przy oczekiwaniu na arkusze. 

- Oczywiście, że dostałyśmy kopniaka na szczęście. Wszyscy dobrze nam życzą – wychowawcy również, mocno kciuki trzyma za nas pani od języka polskiego, wpadła tu na chwilę, życząc nam powodzenia – mówią Jagoda i Maria z kl. IV c.

reklama

Młodzież gostyńskiego „ogólniaka” jest pełna optymizmu. Dla niektórych uczniów matura z języka polskiego to najłatwiejszy egzamin, dla innych najbardziej nieprzewidywalna część matury. Nie wystarczy tu znajomość schematów (jak w przypadku matematyki czy języków obcych), ilość przeczytanych lektur – liczy się umiejętność interpretacji, argumentowania, skutecznego przekonywania do własnych wniosków i kreatywnego myślenia. Co roku właśnie temat wypracowania budzi największe emocje. 

Zapytaliśmy maturzystów z gostyńskiego „ogólniaka”, co może być na tegorocznym arkuszu CKE z języka polskiego na poziomie podstawowym? Uczniowie mają swoje typy, a raczej nadzieje... 

- Tematów z „Lalki” Bolesława Prusa się spodziewamy – mówili jedni. – Tylko nie „Lalka”  - dodali inni.

reklama

Byli również absolwenci, którzy metodą dedukcji, jako że w bieżącym roku przypada 100. rocznica śmierci Stefana Żeromskiego – jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy, duchowego autorytetu polskiej inteligencji, a Sejm ustanowił rok 2025 Rokiem Stefana Żeromskiego – stawiali na tematy z jego powieści.

- Tak mi się wydaje, że „Przedwiośnie” może być, akurat w związku z tą rocznicą  – przyznała jedna z maturzystek, która usiadła przy stoliku z wylosowanym numerem w auli gostyńskiego liceum. – Nie wiem, czy język polski to najłatwiejszy przedmiot na maturze, ale na pewno lepszy niż matematyka. Jutro to dopiero będzie armagedon – dodała.

Ostatnie wyjście do toalety, lekki stresik u niektórych był już widoczny, ale jakoś "trzeba to przeżyć". Tuż przed rozpoczęciem egzaminów jeszcze wśród uczniów dopisywał „czarny humor”, były żarty. Uczennice kl. IV c – Jagoda i Maria czuły się bardzo pewne i bez niepokoju podchodziły do dzisiejszego egzaminu.

reklama

- Nie ma stresu, czuję się bardzo pewnie, ponieważ wiem, ze jestem dobrze przygotowana. Czy język polski to najłatwiejszy przedmiot? To zależy dla kogo – przyznały dziewczyny.

Zapytane, czego się spodziewają, nie umiały jednoznacznie powiedzieć.

- Od momentu, kiedy CKE nie narzuca żadnej lektury na maturę, to nie wiem, czego można się spodziewać. Powtórzyłam cztery najobszerniejsze, które mają najwięcej kontekstów: Lalkę Bolesław Prusa, wiadomo – Przedwiośnie Władysława Żeromskiego, Wesele oraz „Zbrodnię i karę”. I tego będę się spodziewać, tego chcę się spodziewać. Modliłam się, afirmowałam o to, żeby to było, żebym mogła to wykorzystać gdzieś w rozprawce - powiedziała Jagoda. 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo