Gostyńska policja, pod nadzorem prokuratury rejonowej w Gostyniu prowadzi postępowanie, dotyczące MKS Kania Gostyń. Aktualnie gromadzone są dokumenty, przesłuchiwani są świadkowie. - Postępowanie prowadzone jest „w sprawie”, a to znaczy, że w toku śledztwa nie przestawiono zarzutów konkretnej osobie – wyjaśnia Jacek Masztalerz, p.o. prokuratora rejonowego w Gostyniu.
O złej sytuacji w MKS Kania Gostyń, za poprzedniego prezesa, pisaliśmy już na początku 2017 r. Rodzice dzieci, które uczęszczają na treningi piłki nożnej do tego klubu oraz zatrudnieni trenerzy i sędziowie stracili zaufanie do zarządcy. Nie wypłacano uposażeń, rodzice zaczęli się niepokoić niepewną sytuacją finansową, tym bardziej, że MKS Kania Gostyń otrzymuje dotację z gminnego budżetu. Podczas kłótni rodziców z poprzednim prezesem, pojawiły się wątpliwości, czy dofinansowanie za 2016 r., a także składki członkowskie rodziców były prawidłowo rozliczane. W ciągu kilku tygodni nastąpiła zmiana właściciela i zarządu klubu, a sprawą zainteresowała się policja. - Samo postępowanie rozpoczęło się od ustaleń własnych funkcjonariuszy, poczynionych w ramach czynności operacyjno-rozpoznawczych. Skutkiem było przesłuchanie w charakterze świadka obecnego właściciela miejskiego klubu sportowego - wyjaśnia prokurator Masztalerz.
19 czerwca zebrane materiały trafiły do prokuratury, śledztwem zajął się prokurator Bogdan Zygmunt, który wdrożył w tej sprawie ten rodzaj postępowania przygotowawczego, a to w całości powierzone zostało gostyńskim policjantom. Trwające obecnie śledztwo dotyczy ewentualnego przestępstwa poświadczenia nieprawdy w dokumentacji przekazanej do Urzędu Miejskiego w Gostyniu przez poprzedniego prezesa MKS Kani Gostyń. – Możemy tu mieć do czynienia z tak zwanym fałszem intelektualnym, który miałby polegać ewentualnym na poświadczeniu nieprawdy w dokumentacji przekazanej do urzędu przez poprzedniego prezesa MKS Kania Gostyń – mówi prokurator rejonowy. Podkreśla, że postępowanie nie dotyczy całego przekroju działalności klubu, tylko części rozliczeń finansowych środków publicznych (dotacji, funduszy pochodzących od rodziców, wydatków na usługi transportowe itp).
Więcej w następnym wydaniu „Życia Gostynia”
