reklama

Roszady personalne w gostyńskim KRUS-ie

Opublikowano:
Autor:

Roszady personalne w gostyńskim KRUS-ie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Kilka miesięcy temu pisaliśmy o zmianach kadrowych w biurach powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w trakcie, których m.in. pracę stracił kierownik gostyńskiego biura Eugeniusz Sierszulski. Okazuje się, że to jednak nie koniec zmian personalnych w instytucjach powiązanych z rolnictwem. Kolejne roszady personalne trwają obecnie na stanowiskach kierowników placówek terenowych (PT) Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.

Jak dowiedzieliśmy się z 29 kierowników PT KRUS podlegających Oddziałowi Regionalnemu w Poznaniu do 27 lipca wymieniono aż 22. Jednym z nich jest kierownik gostyńskiej placówki Aneta Terakowska-Otto, która z dniem 1 sierpnia przestała zajmować dotychczasowe stanowisko.

- 25 lipca otrzymałam telefonicznie informację, iż 27 lipca mam się stawić w oddziale regionalnym. Nie powiedziano, w jakiej sprawie, ale przypuszczałam, że chodzi o odwołanie - komentuje kierownik, która z gostyńską placówką jest związana od 15 lutego 2006 roku, gdy przychodziła na stanowisko pełniącej obowiązki kierownika. - Najpierw na okres próbny do końca grudnia 2006 roku. A od 1 stycznia 2007 do końca grudnia 2015 byłam zatrudniona na umowie o pracę na czas nieokreślony - tłumaczy Aneta Terakowska-Otto.

Była już kierownik, całą swoją zawodową karierę jest związana z Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, w której pracuje od 1 września 1993 roku. Przed etapem zawodowym w Gostyniu, była inspektorem do spraw ubezpieczeń społecznych rolników oraz ubezpieczeń zdrowotnych w Górze, która przed reorganizacją KRUS w 2009 roku podlegała Oddziałowi Regionalnemu w Rawiczu.

Choć, jak mówi Aneta Terakowska-Otto, przychodząc do PT w Gostyniu nie miała doświadczenia na stanowisku kierowniczym, to zdobyta wiedza merytoryczna pozwoliła jej przejąć obowiązki i pokierować jednostką w momencie, gdy przeżywała ona trudne chwile. - Byłam wielokrotnie nagradzana i miałam dobrą opinię z centrali - zdradza była kierownik. Czy spodziewała się, że może stracić swoje stanowisko? Oczywiście słyszała o roszadach kadrowych jakie następują m.in. na poziomie terenowym w KRUS-ie w całym kraju.

Ponadto od 1 stycznia 2016 roku zaszły zmiany w przepisach o pracownikach służby cywilnej i zamiast umów o pracę kierownicy zostali na swoje stanowiska przyjęci na powołanie. - Można było się spodziewać, że skoro wręczono nam powołanie, to tylko kwestią czasu będzie, kiedy nastąpi odwołanie - informuje Aneta Terakowska-Otto, która mówi, iż nie widzi powodu podjęcia decyzji personalnej, która pozbawia ją dotychczasowego stanowisko.

- Oddałam się swojej pracy całkowicie i nie widzę przyczyn tego odwołania - komentuje była kierownik, która przyjęła warunki zaproponowane jej przez zwierzchników w KRUS-ie i została głównym specjalistą w Placówce Terenowej w Gostyniu.

Następczynią Anety Terakowskiej-Otto został inny wieloletni pracownik gostyńskiej jednostki KRUS - Agnieszka Klupś, która dotychczas pełniła obowiązki inspektora do spraw ubezpieczeń społecznych rolników. O okoliczności odwołania kierownik oraz powołania nowej osoby zarządzającej placówką terenową postanowiliśmy spytać w Oddziale Regionalnym w Poznaniu. Niestety do dziś nasze pytania pozostały bez odpowiedzi.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo