Wielkopolska. Rolnicy szykują się do kolejnego protestu na drogach.
Rolnicy o godzinie 10.00 zebrali się przy cmentarzu parafialnym w Strzelcach Wielkich (gm. Piaski). Za moment wyjadą na drogi i będą protestować. Ciągników przybywa z minuty na minutę, jest ich już kilkadziesiąt. Planują jechać drogą krajową nr 12 w stronę Borku Wielkopolskiego i wrócić. Policja zabezpiecza protest (kilka radiowozów).
Szykują się korki na drogach. Śledźcie nasz profil na Facebooku, będzie informować na bieżąco o sytuacji (KLIK).
Aktualizacja, godz. 10.28:
Rolnicy właśnie wyjeżdżają. Protest jest kontynuacją akcji sprzed dwóch tygodni i dotyczy głównie sytuacji na rynku trzody chlewnej, ale pojawili się także hodowcy bydła mlecznego.
Aktualizacja, godz. 10.40:
Rolnicy zapowiadają, że w odróżnieniu do poprzedniego strajku, nie będą zwalniali tempa na drodze, przez co strajk powinien potrwać krócej. - Pojedziemy bez żadnych przerw, jeden za drugim. Mamy prośbę, żeby nie zwalniać tak, jak to ostatnio było. W Borku na obwodnicy skręcamy w stronę miasta, na Orlenie nakręcimy i wracamy na obwodnicę - mówił do rolników Maciej Maciejewski, rolnik z gminy Pępowo.