reklama

Recepta na długowieczność Edmunda Woźniaka najwyraźniej się sprawdza. Właśnie świętował 102. urodziny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: UMiG w Gostyniu

Recepta na długowieczność Edmunda Woźniaka najwyraźniej się sprawdza. Właśnie świętował 102. urodziny - Zdjęcie główne

Edmund Woźniak skończył 102. lata | foto UMiG w Gostyniu

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPozytywne nastawienie do życia i ludzi to dewiza Edmunda Woźniaka z Gostynia, która - jak twierdzi jubilat - pozwoliła mu w dobrym zdrowiu dożyć 102. urodzin. Świętował je 8 września 2025 roku, nie tylko w gronie rodziny.
reklama

Nauka przerwana przez wojnę i los przymusowego robotnika

Edmund Woźniak urodził się 8 września 1923 roku w Górze. Osiem lat później - w 1931 roku - jego rodzice, Pelagia i Szczepan Woźniak, zdecydowali o przeprowadzce rodziny do Borku Wielkopolskiego. Tam pan Edmund ukończył szkołę podstawową. Naukę w jarocińskim liceum, rozpoczętą w 1936 roku, przerwał wybuch II wojny światowej.

Lata okupacji nie należały oczywiście do łatwych. W 1940 roku, mając zaledwie 17 lat, rozpoczął pracę jako robotnik. Wkrótce, decyzją władz niemieckich, został przeniesiony do pracy koło Ostrowa Wielkopolskiego. W 1945 roku przeszedł szkolenie dyżurnych ruchu, a po egzaminie rozpoczął pracę w Koźminie Wielkopolskim. Nie zagrzał tam jednak miejsca, gdyż jeszcze tego samego roku został oddelegowany do Stronia Śląskiego, gdzie pracował jako dyżurny ruchu.

reklama

Sposób na długowieczność - pogodne usposobienie i pozytywne podejście do życia

Pierwsze powojenne lata były ważne dla Edmunda Woźniaka także z powodów osobistych. 14 czerwca 1946 roku zawarł w Borku Wielkopolskim związek małżeński z Genowefą Kowalczyk. Małżonkowie doczekali się córki i dwóch synów.

 W 1950 roku został zawiadowcą stacji i rozpoczął  naukę w zaocznym Technikum Kolejowym we Wrocławiu. Po jego ukończeniu został przeniesiony do Kolejowego Biura w Świdnicy, gdzie pracował jako inspektor finansów. W 1971 roku, na prośbę pana Edmunda, przeniesiono go do Poznania. W 1984 roku przeszedł na emeryturę.

Żona jubilata zmarła w 2012 roku. Po jej śmierci Edmund Woźniak zamieszkał z córką. Cieszy się z pięciorga wnucząt, dziewięciorga prawnucząt i jednego praprawnuka. Cechuje go pogodne usposobienie i pozytywne podejście do życia oraz ludzi. 

102. urodziny nie tylko w gronie rodziny

W dniu 102. urodzin jubilata odwiedził Maciej Czajka, zastępca burmistrza Gostynia oraz Marta Ślęzak, naczelnikiem wydziału spraw obywatelskich w gostyńskim magistracie. Złożyli Edmundowi Woźniakowi życzenia, a także przekazali upominek i pamiątkowy dyplom. 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo