Rażąco błędne, karykaturalne i szkodliwe – tak o decyzjach zarządu powiatu gostyńskiego przy ustalaniu składu komisji mówią "ludzie Kulaka"

Na II posiedzeniu Rady Miejskiej w Gostyniu, które odbyło się 22 maja 2024 r., ukonstytuowały się komisje stałe rady miejskiej. Zgodnie z programem obrad, wybrano przewodniczących oraz skład osobowy kilku komisji, które pracują w radzie miejskiej:

• Komisji Rewizyjnej, Komisji Budżetu i Planowania
• Komisji Edukacji, Kultury i Spraw Społecznych
• Komisji Obszarów Wiejskich i Ochrony Środowiska
• Komisji Rozwoju Gospodarczego i Promocji
• Komisji Skarg, Wniosków i Petycji

Krytykują, a sami nie lepiej postępują

W imieniu grupy radnych Rady Miejskiej w Gostyniu pragniemy poinformować opinię publiczną oraz samorządowców startujących z komitetu wyborczego SKW, że z największym ubolewaniem obserwujemy działania osób odpowiedzialnych za tworzenie większości w Radzie Powiatu Gostyńskiego.

Mimo utworzenia większości opartej tylko na jednym głosie oraz wielokrotnych deklaracji współpracy z opozycją, doprowadziliście Państwo do całkowitego przejęcia wszystkich stanowisk w zarządzie powiatu oraz obsadziliście stanowiska przewodniczących wszystkich komisji w radzie powiatu, kandydatami tworzącymi wasz klub radnych.

Doprowadzenie do takich decyzji uznajemy za rażąco błędne, niesprawiedliwe, cyniczne, a w przypadku obsadzenia stanowiska przewodniczącego Komisji Rewizyjnej przez działacza SKW, która przecież powinna pełnić funkcje kontrolne m.in. nad pracami zarządu (czyli członkami SKW, PO i PSL) wręcz karykaturalne i szkodliwe. 

W związku z powyższym wzywamy liderów państwa ugrupowania do podjęcia rozmów z opozycją, budowania wzajemnego szacunku oraz wycofania się z tych szkodliwych decyzji. I prowadzenia polityki zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami.

Pod tymi słowami podpisali się przewodniczący klubów Razem dla Mieszkańców oraz Forum Demokratyczne.

Pod koniec oświadczenia padła też deklaracja, skierowana do zarządu powiatu i liderów SKW.

- Do tego czasu będziemy traktować opozycję w sposób analogiczny, jak traktowana jest przez państwa środowisko. Oczywiście z jednym wyjątkiem, dotyczącym Komisji Rewizyjnej, gdyż tak rażące przekroczenie jakichkolwiek standardów nie jest możliwe w samorządzie gminy Gostyń - oświadczył radny Stefaniak.

Najprawdopodobniej nie chciał być gołosłownym i jako kandydata na przewodniczącego komisji rewizyjnej szef  klubu Razem dla Mieszkańców wskazł Krzysztofa Stróżyńskiego, który pracę w radzie miejskiej rozpoczął w nowej kadencji 2024-2029. Określono go radnym opozycyjnym, mimo że sam rajca zadeklarował, że będzie działał w gminnym samorządzie jako radny niezależny.

B. Smorowiński: w oświadczeniu podaje się nieprawdę

- Trochę dziwi mnie to oświadczenie kolegów radnych, bo wydaje mi się, że jesteśmy na sesji rady miejskiej. A co ma gminna rada do obsadzania stanowisk przez Radę Powiatu Gostyńskiego? Tego nie rozumiem, ale podejrzewam że ciąg dalszy takiej manifestacji z państwa strony [radnych Forum Demokratycznego i Razem dla Mieszkańców - przyp. red.] będziemy jeszcze obserwować - stwierdził rajca.

Do oświadczenia Karola Stefaniaka odniósł się również Bartłomiej Smorowiński, szef klubu radnych SKW. Wypowiedział się, kiedy zgłaszał jako kandydata na wiceprzewodniczącego rady kolegę z klubu - Andrzeja Dorsza. Uznał, że opozycja powinna mieć przedstawiciela w prezydium rady miejskiej.

- To, co było powiedziane czy zostało przeczytane przez pana Stefaniaka jest nieprawdą, gdyż Rada Powiatu Gostyńskiego dała opozycji możliwość wyboru wiceprzewodniczącego rady powiatu, a także przewodniczących: komisji rewizyjnej oraz komisji skarg i wniosków. Jednak żaden z opozycyjnych klubów rady powiatu nie zgłosił swojego kandydata. Na tej sali, dzisiaj podczas sesji rady miejskiej, nie miało to miejsca. Jako klub opozycyjny podaliśmy swoje kandydatury, dlatego nie możemy mówić, że gramy tak samo, jak w radzie powiatu - przypomniał.

Stanowisko wiceprzewodniczącego Rady Powiatu Gostyńskiego wciąż jest wolne - CZYTAJ TUTAJ

Podpisani pod oświadczeniem nie poszli na sesję Rady Powiatu Gostyńskiego. Zrobili to dla mediów?

- My to zrobiliśmy do mediów, z zamiarem przedstawienia oświadczenia przed wyborami składu komisji stałych naszej rady miejskiej. Nie wiem, czy będzie to miało jakiś wpływ, że pójdziemy na sesję rady powiatu? Myślę, że powiatowi radni usłyszą nasze zdanie. Tak, jak my obserwujemy ich sesję, ich pracę, tak każdy z powiatu gostyńskiego czy innej gminy, też może obserwować, co my robimy. Myślę, że wystarczy, jak wyślemy każdemu to oświadczenie. Jeśli chodzi o klub SKW, to mają swoich przedstawicieli w radzie miejskiej, którzy słyszeli nasze oświadczenie. Tak samo my mamy przedstawicieli Forum Demokratycznego w radzie powiatowej i oni mogą przedstawić nasze stanowisko - powiedział Karol Stefaniak.

[AKTUALIZACJA 23 maja, godz. 22.00]

Na sesji Rady Powiatu Gostyńskiego oświadczenia nie odczytano, szef zarządu powiatu - starosta Robert Marcinkowski o przedstawionym przez radnych Jerzego Kulaka oświadczeniu dowiedział się z mediów. Kilka razy podczas czwartkowego posiedzenia nawiązał do zawartych w nim wątków, dając do zrozumienia, że klub „Wspólnie dla powiatu” jest otwarty na współpracę z opozycją.

- My jako klub „Wspólnie dla powiatu” cenimy sobie pomysły opozycji, jesteśmy otwarci na tę współpracę. Chcą państwo kontrolować wszystkie wydatki, dotyczące funkcjonowania zarządu, polityki kadrowej, umowy zlecenia o dzieło, także diety, szkolenia, delegacje, zakupy, wynagrodzenia - nie mamy nic przeciwko temu, w ramach polityki jawności (...) jesteśmy gotowi na współpracę, udostępnianie wszelkich potrzebnych dokumentów. I to nawiązuje do tego, co stało się wczoraj na sesji rady miejskiej w Gostyniu. Grupa radnych wygłosiła nieprawdziwe, niesprawiedliwe, a wręcz krzywdzące dla radnych klubu „Wspólnie dla powiatu” oświadczenie. My w przeciwieństwie do Rady Miejskiej w Gostyniu, nie wycinamy pomysłów ani osób z opozycji. Dopuściliśmy nawet do tego, że mają państwo przewagę w komisji rewizyjnej, jesteśmy otwarci na współpracę i deklarujemy pełną jawność życia publicznego - mówił starosta gostyński.

Zauważył, że wydanie publicznego oświadczenia z nieprawdziwymi informacjami wskazuje wyraźnie, że radni, podpisujący się pod tą deklaracją nie oglądali ani nie słuchali przekazu, jaki był na I sesji Rady Powiatu Gostyńskiego.

- Nawet dziś możemy zaproponować opozycji obsadzenie stanowiska wiceprzewodniczącego rady, możemy dokonać zmiany na stanowisku szefa komisji rewizyjnej, nawet dziś możemy zmienić szefa komisji skarg i wniosków. Mówiliśmy o tym publicznie na sesji, mówiliśmy o tym w deklaracjach składanych na sesji naszym kolegom z opozycji. To opozycja nie przyjęła tych możliwości. Z naszej strony propozycja jest cały czas aktualna. Moim zdaniem pokazuje, że potrafimy szanować przedstawicieli innych ugrupowań politycznych. (...) Jesteśmy gotowi do zmian, o czym doskonale wie opozycja.

Starosta gostyński przyznał, że to, co stało się na sesji rady miejskiej ocenia jako zły początek współpracy pomiędzy samorządem powiatowym, a samorządem gminnym.

- Mam nadzieję, że są to „złe miłego początki”, i że w najbliższym czasie uda nam się ustalić dobrą formułę współpracy. Mam nadzieję, że uda nam się szukać tego co łączy, a nie tego, co dzieli - stwierdził Robert Marcinkowski.

W jaki sposób Rada Miejska w Gostyniu obsadziła swoje komisje stałe? Kogo wybrano przewodniczącym komisji rewizyjnej? Do sprawy wrócimy.