Przygotowania do 34. Finału WOŚP w Gostyniu. Wydawane są puszki, zbierane są dary, trwa rejestracja wolontariuszy

Już za miesiąc, dokładnie 25 stycznia, odbędzie się 34. Finał WOŚP. Tym razem orkiestra gra pod hasłem: „Zdrowe brzuszki naszych dzieci” - celem tej zbiórki będzie wsparcie dziecięcej gastroenterologii: od diagnostyki, po wyposażenie oddziałów i placówek, które stoją na pierwszej linii w walce z problemami przewodu pokarmowego u najmłodszych.

Reaktywacja sztabu WOŚP w Borku Wielkopolskim

25 stycznia organizują 34. finał WOŚP w dwóch miejscach - w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Borku oraz w Szkole Podstawowej w Zimnowodzie.

- Będzie skromnie, chociaż pod własną banderą. To powrót do organizacji wielkiego grania w Borku po dłuższym czasie. Ten pierwszy po latach finał traktujemy, jak próbę generalną, jak przetarcie szlaków. Będziemy uczyć się procedur, które obowiązują w Fundacji WOŚP, ostrożnie będziemy się organizować, żeby wypracować sobie tryb działania - mówi Michał Kaczmarek, dyrektor MGOK w Borku.

Wielkoorkiestrowe imprezy zaplanowano 25 stycznia w sali widowiskowej ośrodka kultury oraz w Szkole Podstawowej w Zimnowodzie, być może dodatkowo - taką nadzieję ma dyrektor MGOK - uda się zagospodarować na finał „wielką orkiestrę” także plac targowy w Karolewie, żeby tam przygotować częsć imprez.

- Ponieważ jesteśmy nowym sztabem, otrzymaliśmy pozwolenie na mniej liczną grupę wolontariuszy. I wymaganą liczbę mamy - mówi Michał Kaczmarek.

Na ulicach Borku, w centrum miasta będzie można zobaczyć wolontariuszy zbierających datki do puszek z logo WOSP. Trwa zbieranie darów, przygotowania do części artystycznej również idą pełną parą.

- Skupiamy się na sekcjach, które działają przy ośrodku kultury oraz na artystach współpracujących. Program imprezy ogłosimy tuż po nowym roku - zapowiada Michał Kaczmarek. 

W Gostyniu trwa nabór wolontariuszy 

- Dopełniliśmy wszelkich formalności, szef sztabu zdał odpowiedni egzamin z wiedzy dotyczącej zbiórek publicznych, ochrony danych osobowych oraz bezpieczeństwa wolontariuszy, co jest obowiązkowe od 3 lat. Po tym rozpoczęliśmy nabór wolontariuszy. Obecnie, na 120 miejsc, które są przyznane dla sztabu w Gostyniu, mamy już ponad połowę zapełnioną - mówi Mirosław Sobkowiak.

Przypomina, że chętni do współpracy przy finale WOŚP wolontariusze mogą zgłaszac się do 31 grudnia 2025 roku. Nowością w tym roku jest wyłącznie elektroniczna forma rejestracji.

- Dany wolontariusz, lub w przypadku osoby niepełnoletniej jego przedstawiciel ustawowy, najczęściej rodzic, zakłada sobie konto na stronie iWolontariusz WOŚP, umieszcza zdjęcie, dane wolontariusza, a dany sztab - w którym chciałby kwestować, podejmuje decyzję o zatwierdzeniu - tłumaczy Mirosław Sobkowiak. - Przed nami jeszcze działania związane z zamknięciem już naboru, wyjazd do Warszawy, szkolenia dla wolontariuszy, bo takie też co roku organizujemy - uzupełnia.

Wydawane sa puszki "stacjonarne" na 34. finał WOŚP

- Pierwsze wydane, kolejne przygotowujemy do wydania. One nie uprawniają do kwestowania na ulicach. Mają prawo - zgodnie z ustaleniami i zasadami zarejestrowanej akcji WOŚP - stać w miejscach, należących do właściciela przekazanej puszki: w różnego rodzaju instytucjach, placówkach, jak szkoły czy przedszkola, zakładach pracy, a przede wszystkim w sklepach. Rejestrujemy je tradycyjnie - można pobrać ze strony PCPR-u czyli siedziby sztabu wniosek , a po wypełnieniu przekazać osobiście lub elektronicznie do nas. Po wydaniu puszki, można do niej przyjmowac wpłaty do dnia finału WOŚP - mówi szef gostyńskiego sztabu WOŚP.

Dwa dni wielkiego grania dla WOŚP w Gostyniu

- Prowadzimy też nabór na koncert finałowy, jak co roku będzie koncert maluchów, zagrają nam przedszkola, trochę go wzbogacimy różnymi innymi występami. No i będzie też koncert szkół, uczniów. On będzie w niedzielę do południa i po południu będzie duży finał. Gostyńskie szkoły i przedszkola są z nami od początku, odkąd organizujemy finał, za co jesteśmy bardzo wdzięczni - przekazuje Mirosław Sobkowiak. - Przyjmujemy zgłoszenia różnych instytucji, firm, szkół na działania, które dane placówki lub instytucje będą prowadziły na rzecz orkiestry u siebie wewnątrz i też je rejestrujemy. Mamy już kilkadziesiąt zgłoszeń, z czego bardzo się cieszymy, bo oprócz tych instytucji, czyli szkół i przedszkoli, które od zawsze były z orkiestrą, co roku coraz więcej firm się do nas zgłasza i też jakieś akcje na rzecz orkiestry u siebie prowadzą - wymienia szef gostyńskiego sztabu.

Z pewnością sporo będzie się działo w kręgielni OSiR, Aktywne Nordic Walking Gostyń  przygotowują akcję, którą nazwano "12 godzin aktywności dla WOŚP" - to sztafeta z flagą WOŚP, po wybranej przez uczestników trasie.

W sztabie zbierają dary na finał WOŚP

Stoję u siebie w gabinecie i oglądam odkurzacze, frytownice - wielofunkcyjny sprzet AGD, zabawek i gier jest mnóstwo. Widać, że nie tylko sztab WOŚP się przygotowuje, ale też społeczność. Mieszkańcy, nie czekając nawet na zaproszenie, sami zaczęli nam przynosić różnego rodzaju rzeczy, które przeznaczymy do sprzedaży na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - wylicza M. Sobkowiak. 

I dopowiada:

Żartuję często, że nawet jeżeli ktoś nam podaruje nową deskę klozetową, to my też ją sprzedamy, a ludzie na pewno kupią dla orkiestry, bo to zrobimy w formie zabawy. Zasada jest taka, nie nie przyjmujemy żywych zwierząt, nie przyjmujemy alkoholu. Na sprzedaż tych ostatnich musielibyśmy mieć osobne pozwolenie.

Osobne sztaby WOŚP w Krobi, Poniecu i Piaskach

W powiecie gostyńskim są dwie gminy, które nie mają swoich sztabów, czyli Pępowo i Pogorzela. W tej ostatniej kiedyś działał sztab, ale obecnie te dwie gminy podlegają pod sztab w Gostyniu. Jesteśmy już w kontakcie z instytucjami, z placówkami i też w tych dwóch gminach - obok Gostynia - trwają działania do orkiestrowego grania - informuje Mirosław Sobkowiak, szef sztabu w Gostyniu.