reklama
reklama

Przychodzi baba do lekarza... A dalej - to niestety już nie dowcip - telefon zabrała ze sobą

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

Przychodzi baba do lekarza... A dalej - to niestety już nie dowcip - telefon zabrała ze sobą - Zdjęcie główne

Telefon był w gabinecie, a po chwili zniknął | foto Adobe Stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości O tym, że jego iPhone zniknął lekarz zorientował się dopiero wsiadając do auta po zakończonej pracy. Dzwonił 20 razy na swój numer, bezskutecznie. Zgłosił więc kradzież na policję. Szybko wytypowano podejrzaną.
reklama

We wtorek, 18 kwietnia 2023 r. o godzinie 18:30 do Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu przybył lekarz, który zgłosił kradzież telefonu komórkowego o wartości 4000 zł. Policjanci szybko znaleźli osobę podejrzaną o kradzież. Grozi jej do 5 lat więzienia.

- Zgłaszający tłumaczył, że tego dnia przyjmował pacjentów w przychodni przy ul. Granicznej w Gostyniu - relacjonuje mł. asp. Marek Balczyński, pełniący obowiązki rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu. - Po zakończonej praktyce udał się on do samochodu. Zawsze gdy wsiadał do auta jego telefon łączył się z samochodem, tym razem jednak tak nie było gdyż mężczyzna zorientował się, że nie ma w jego torbie telefonu komórkowego marki iPhone. Lekarz ponownie udał się do gabinetu, jednak nie znalazł tam urządzenia.

Mężczyzna oświadczył, że ponad 20-krotnie próbował dodzwonić się na swój telefon. Pomimo tego, że urządzenie było włączone nikt telefonu nie odebrał. W związku z powyższym pojechał do KPP Gostyń. Następnie z policjantami ogniwa patrolowo-interwencyjnego, dzięki funkcji lokalizacji telefonu, przemieścił się w rejon ulic Polnej i Bocznej w Gostyniu, gdzie logowało się urządzenie. Policjanci w trakcie patrolowania ul. Polnej w Gostyniu zauważyli kobietę, która najprawdopodobniej była pacjentką zgłaszającego.

fot. KPP Gostyń

- Na polecenie policjantów, lekarz włączył w swoim telefonie system alarmowy, który spowodował głośne dzwonienie telefonu. To usłyszał jeden z policjantów. Funkcjonariusze sprawdzili bagaż 62-letniej mieszkanki powiatu gostyńskiego i ujawnili urządzenie należące do lekarza. Kobieta oświadczyła, że nie ma pojęcia skąd w jej torebce znalazł się telefon marki iPhone. 62-latka potwierdziła, że była na wizycie w gabinecie przy ul. Granicznej, jednak od lekarza zabrała tylko recepty - dodał gostyński policjant.

Policjanci nie dali wiary kobiecie i dokonali jej zatrzymania. Telefon komórkowy wrócił do właściciela. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego KPP Gostyniu w 18 kwietnia przedstawili kobiecie zarzut przywłaszczenia cudzej rzeczy za co grozi jej kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

W miniony piątek gostyńska policja wraz z uczniami z Grabonogu przeprowadziła "kwaśną" akcję [KLIKNIJ PONIŻEJ]:

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama