Cała historia rozpoczęła się od pomiaru radarem, którego policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu dokonali w Krzekotowicach na widok nadjeżdżającego z dużą prędkością osobowego hyundai'a.
Urządzenie pokazało, że jadący autem 37-letni mieszkaniec powiatu milickiego miał na liczniku 102 kilometry na godzinę w terenie zabudowanym.
Gdyby kierowca nie popełnił po chwili przestępstwa, cała kontrola drogowa skończyłaby się pewnie na ustawowym odebraniu prawa jazdy i mandacie karnym. Zrobił jednak kardynalny błąd.
- Mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności próbował przekupić policjantów, by odstąpili od czynności - relacjonuje podkomisarz Monika Curyk, rzecznik prasowa KPP w Gostyniu.
37-latek wyciągnął z portfela łapówkę wysokości 400 złotych. Grubo się jednak pomylił.
- Został zatrzymany - dodaje oficer prasowa gostyńskiej komendy powiatowej policji.
Teraz za próbę udzielenia korzyści majątkowej mężczyźnie grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ
Komentarze (0)