Zapadła decyzja. Wielkopolska ma nowego wojewodę. O powołaniu szefa wielkopolskiego oddziału ARiMR na to stanowisko poinformował na Twitterze Paweł Szefernaker, poseł PiS i wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
- Premier Mateusz Morawiecki, na wniosek ministra Mariusza Kamińskiego, powołał pana Michała Zielińskiego, dotychczasowego dyrektora wielkopolskiego oddziału ARiMR, na stanowisko wojewody wielkopolskiego - czytamy u Pawła Szefernakera.
Województwo wielkopolskie nie miało gospodarza, od kiedy w grudniu premier Mateusz Morawiecki - na wniosek szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego - odwołał Łukasza Mikołajczyka. Sprawa wiąże się z budową tzw. zamku w Stobnicy, były wojewoda miał w praktyce zalegalizować wielki zamek w Puszczy Noteckiej.
Na nowego przedstawiciela rządu w terenie Wielkopolska czekała półtora miesiąca. Szefowie poszczególnych okręgów Prawa i Sprawiedliwości w regionie wskazali kandydatów na to stanowisko. Początkowo wśród na liście wymieniało się między innymi radnego powiatu poznańskiego Filipa Żelaznego, poznańską radną Klaudię Strzelecką czy Tadeusza Dziubę, byłego wojewodę a obecnie wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli.
Na giełdzie nazwisk tuż przed świętami Bożego Narodzenia pojawiła się także kandydatura szefa klubu radnych PiS-u sejmiku województwa wielkopolskiego Zbigniewa Czerwińskiego - przedsiębiorcy i wieloletniego samorządowca, od 30. lat związanego z prawicą.
Nieoficjalnie wielkopolscy politycy mówili, że ma on największe szanse na objęcie stanowiska wojewody, podobnie jak dwóch innych kandydatów: Aneta Niestrawska - wicewojewoda wielkopolski oraz Lidia Czechak – starosta z Jarocina. Lista uściśliła się do tych 3 kandydatur.
Po wielu rozmowach premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję. I zaskoczył wszystkich.
Na stanowisko wojewody nie powołał żadnej z osób, które wymieniano wcześniej. Od dzisiaj - 29 stycznia przedstawicielem rządu w Wielkopolsce jest dotychczasowy dyrektor wielkopolskiej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Michał Zieliński.
Poprzedni wojewoda Łukasz Mikołajczyk został odwołany przez premiera Mateusza Morawieckiego dokładnie 16 grudnia. Powodem był utrata zaufania ministra Kamińskiego w efekcie decyzji wojewody legalizującej zamek w Stobnicy. Monstrualna budowla powstaje na chronionym obszarze Natura 2000. Jak oceniły służby wojewody, odpowiedzialny za wydanie zgody na budowę starota obornicki udzielił jej z naruszeniem prawa. Mimo to wojewoda uznał ważność zgody na budowę w Stobnicy. Jego decyzja spotkała się z szybką reakcją ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego, który na początku grudnia 2021 zwrócił się do premiera o odwołanie wojewody. Jak podano wówczas, powodem złożenia wniosku była utrata zaufania do wojewody w związku z podjęciem przez niego "sprzecznej z interesem publicznym i wydanej z naruszeniem przepisów prawa" decyzji dotyczącej realizacji inwestycji - CZYTAJ TUTAJ.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.