Obywatelskie zatrzymanie miało miejsce 3 kwietnia po godzinie 22.00. Już styl jazdy kierowcy fiata, który wtoczył się na stację paliw w Pogorzeli wzbudził pierwsze podejrzenia pracowników.
- Gdy auto zatrzymało się, wysiadł z niego kierowca, który chwiejnym krokiem, zataczając się zaczął przemierzać plac. Pracownicy dokonali jego ujęcia, a jeden z klientów stacji wyjął kluczyki ze stacyjki pojazdu - relacjonuje aspirant sztabowy Monika Curyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Następnie pracownicy stacji benzynowej w Pogorzeli powiadomili policję o całym zdarzeniu i swoich podejrzeniach, że kierowca fiata może być pod wpływem alkoholu. Przeczucie lub wyczucie ich nie myliło. Badanie trzeźwości wykazało, że 42-letni obywatel Gruzji, bo to ona kierował autem ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Mundurowi przetransportowali pijaka do policyjnej izby zatrzymań. Gruzin miał się tłumaczyć, że przyjechał "tylko po papierosy". Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności, grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami.
- Nietrzeźwi kierujący są wciąż dużym zagrożeniem na drogach. Aby eliminować takie zagrożenia potrzebna jest zdecydowana reakcja osób, które widzą taką sytuację oraz brak przyzwolenia na jazdę pijanemu kierowcy. Dzwoniąc pod numer 112, nawet anonimowo, można powiadomić najbliższą jednostkę policji o każdym niepokojącym zdarzeniu. Policjanci sprawdzą każdy sygnał - apeluje rzecznik gostyńskiej policji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.