Zwarcie instalacji elektrycznej zasilającej bojler było prawdopodobną przyczyną dzisiejszego pożaru, który miał miejsce w godzinach przedpołudniowych na prywatnej posesji w Wziąchowie, w gminie Pogorzela.
W chwili zdarzenia w domu była żona właściciela oraz dziecko. To właśnie ona wezwała straż pożarną.
- Ogień wybuch w kotłowni w części mieszkalnej budynku i został ugaszony, ale trudno mi powiedzieć, czy bezpośrednio przez strażaków, czy też przez mieszkańców tej posesji - relacjonował st. kpt. Michał Pohl, rzecznik prasowy KP PSP w Gostyniu.
W wyniku pożaru uszkodzony został bojler elektryczny, część instalacji elektrycznej oraz ściany wewnętrzne kotłowni. Straty strażacy oszacowali wstępnie na 1000 zł. W akcji brały udział 2 jednostki z JRG Gostyń i 2 z OSP Pogorzela.
Czytaj także o czwartkowych kolizjach oraz o trujących roślinach