Do pożaru paneli fotowoltaicznych na budynku marketu budowlanego w Pępowie doszło około godziny 12.30.
Ogień pojawił się w instalacji złożonej z kilkudziesięciu paneli. Ze zrozumiałych względów w trakcie akcji ratownicy nie mogli użyć wody.
- Strażacy podali prąd proszku gaśniczego na płonące panele, co doprowadziło do ugaszenia pożaru. Zdemontowaliśmy także kilka sztuk celem dotarcia do złączeń całej instalacji, żeby je rozłączyć, gdyż instalacja cały czas generowała energię. Był to jedyny sposób, żeby prąd dalej nie płynął w uszkodzone przewody, które też uległy spaleniu. Odłączyliśmy wszystkie pojedyncze panele, również wyłączeniem główny w falowniku napięcie - tłumaczył dowodzący działaniami gaśniczymi aspirant sztabowy Przemysław Janicki z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.
W wyniku pożaru zniszczeniu uległy dwa panele. Jak mówią strażacy, jest to prawdopodobnie pierwsze tego typu zdarzenie w naszym regionie.
- Ale jesteśmy szkoleni do radzenia sobie z takimi zagrożeniami - dodaje Przemysław Janicki.
Właścicielowi marketu nakazano skontaktowanie z firmą, która montowała panele fotowoltaiczne celem naprawy instalacji. Do tego czasu otrzymał zakaz jej użytkowania.
KLIKNIJ GRAFIKĘ, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.