Posterunki już działają

Zmiany, które zapowiadano od kilku miesięcy w funkcjonowaniu gostyńskiej policji zostały wprowadzone w życie. Zlikwidowane zostały wszystkie rewiry. Od 1 października natomiast na terenie naszego powiatu funkcjonują trzy posterunki: w Krobi, Borku Wlkp. i Poniecu. Sprawa dotycząca reorganizacji działania policji spotkała się z wieloma sprzeciwami ze strony władz Pogorzeli i Pępowa. Włodarze i rajcy buntowali się przeciw temu, że w ich gminach przestaną działać jednostki policji. Mimo to komendant powiatowy doprowadził do zmian. Od tego miesiąca nad Pogorzelą czuwa posterunek w Borku Wlkp., natomiast nad Pępowem - placówka w Krobi. Zarówno w Borku Wlkp., jak i Krobi działa po osiem osób. W Poniecu natomiast sześciu policjantów. Wśród nich są dzielnicowi, policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego oraz operacyjno - dochodzeniowego. Do wszystkich posterunków przeniesionych zostało w sumie 6 funkcjonariuszy z komendy powiatowej. Ma to przyczynić się do większej efektywności pracy posterunków i odciążenia komendy. - Tylko po to, aby zwiększyć sprawność organizacyjną na posterunkach. Od teraz mniejszymi sprawami zajmować się będą posterunki. One będą pełnymi gospodarzami tych postępowań. A rzeczami wielkiego kalibru jesteśmy my zobowiązani się zająć. Policjanci w posterunkach odciążą komendę z postępowań przygotowawczych, ale też ludzi z gmin, którzy wzywani będą na posterunki, a nie do komendy w Gostyniu - tłumaczy mł. insp. Michał Domagalski, szef gostyńskiej policji. Dotychczasowi szefowie rewirów w Pępowie - Marek Popiołek, Pogorzeli - Karol Jankowski i Borku Wlkp. - Rafał Szafraniak przeniesieni zostali do komendy powiatowej. Kierownikiem posterunku w Poniecu został wcześniejszy szef rewiru Leszek Mochalski. Gospodarzem jednostki w Borku Wlkp. został natomiast Przemysław Giemza, który wcześniej pracował w Gostyniu. W Krobi kierownikiem jest nadal Wojciech Przybylak. (doti)