Gmina przygotowuje metamorfozę gostyńskiego rynku. Posłuchano uwag części mieszkańców, którzy twierdzili, że tak duży plac jest jak „patelnia” (zwłaszcza podczas letnich upałów), gdyż brakuje na nim zieleni. Pierwsze zmiany są już widoczne. Dzisiaj ustawiano tam duże donice z drzewami.
- Co jakiś czas padały sugestie, że jest mało zieleni na gostyńskim rynku i padł taki pomysł, aby ją uzupełnić – wyjaśnia Marcin Krawiec, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Gostyniu. - Zakupiliśmy donice i w nich posadzone są drzewa i krzewy, kilka rodzajów roślin. To jest pierwszy element tegorocznych zmian na rynku – dodaje. W sumie w sercu miasta pojawiło się 6 drzew w dużych donicach (ok. 1,20 m wysokości) i 9 drzew w donicach mniejszych (ok. 1 m wysokości).
TUTAJ ZOBACZ dlaczego zamknięta dla ruchu jest ul. Zielona?