Poślizg z budową kanalizacji

Czy firma wykonująca kanalizację sanitarną w Pogorzeli zdoła wywiązać się z umowy i zakończyć prace w odpowiednim czasie? Inwestor, a więc Międzygminny Związek Wodociągów i Kanalizacji Wiejskich w Strzelcach Wielkich przewidywał, że do końca 2010 roku uda się wybudować 4,5 kilometra sieci. Jednak do końca listopada obecnej kanalizacji powstało o 1,5 km mniej. Sądząc po częstych opadach śniegu oraz znacznych spadkach temperatury, firma raczej nie zdoła do końca roku nadrobić wszystkich zaległości. – Przebieg prac nie jest idealny, tak jak to było zakładane w harmonogramie. Wynika to z faktu, iż wykonawca zwlekał z wejściem na teren budowy – tłumaczy Krzysztof Surma, pełnomocnik ds. realizacji projektu „Systemy kanalizacji zbiorczych aglomeracji gmin Kobylin-Krobia-Pogorzela” ze Związku w Strzelcach Wielkich. Inwestor jest w stałym kontakcie z wykonawcą kanalizacji. Krzysztof Surma uspokaja, że przy obecnym postępie robót, inwestycja zostanie zrealizowana na czas. - Wykonawca cały czas mnie zapewnia, że nadrobi zaległości w jak największym stopniu. Nie rodzą one bynajmniej żadnych zagrożeń dla całego projektu, który ma być zrealizowany do końca 2012 roku. Tym bardziej, że widać, iż firma zebrała się organizacyjnie, czyli doszły kolejne brygady, które budują kanalizację - tłumaczy. Więcej w kolejnym numerze "Życia".(doti)