Spotkanie wigilijne gostyńskiego koła Polskiego Związku Emerytów i Rencistów odbyło się 11 grudnia w sali widowiskowej GOK Hutnik. Za stołami zasiadło około 170 seniorów, towarzyszyli im samorządowcy oraz duchowni – ks. Marek Dudek, superior Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri oraz ks. prałat Artur Przybył z parafii pw. św. Małgorzaty.
W bożonarodzeniowy nastrój obecnych na spotkaniu opłatkowym wprowadził występ zespołu muzycznego „Mały Dzwon”, który działa przy Gostyńskim Ośrodku Kultury „Hutnik”. Ze sceny popłynęły kolędy i pastorałki. Te bardzo popularne seniorzy śpiewali razem z wokalistkami. Kiedy obecni zaczęli przełamywać się opłatkiem, życząc sobie wszystkiego, co najlepsze, w sali zapanowała wigilijna, rodzinna atmosfera.
Wiersz Bronisławy Ostrowskiej pt. Żłobek przedstawił ks. Artut Przybył:
Narodził się Jezusek, malutki nagusek.
Położono opłatek na biały obrusek.
Matka Boska się uśmiecha,
Gwiazd różanych cała strzecha -
W wonnym sianku na gwiazdach zasypia Jezusek.
A lulajże nam, lulaj, różana nadziejo!
Serca wokół płonące złocą się i śmieją.
Klęczy wołek i osiołek,
W gwiazdach buja się aniołek
Gloria! Gloria! Gloria in excelsis Deo!
Pod żłobeczkiem sierp miesiąca od boku do boku
Trąca stopą Matka Boża w różanym obłoku,
Jak kołyską sierp kołysze
Coraz ciszej, coraz ciszej -
Pokój ludziom na ziemi! Pokój! Pokój! Pokój!
Autorką wiersza jest Bronisława Ostrowska, polska, mało znana poetka żyjąca na przełomie XIX i XX wieku. Zmarła w 1928 roku.
- Wiersz został napisany prawdopodobnie albo w czasie I wojny światowej, albo zaraz po wojnie kiedy ludzie odczuwali wartość pokoju. Dzisiaj też odczuwamy wartość pokoju zarówno w naszych małych środowiskach, w rodzinach, w sąsiedztwie, w społeczeństwie miejscowym, w naszym narodzie, wartość pokoju odczuwamy także w świecie. Tego sobie życzmy na nowy rok – powiedział ks. prałat A. Przybył.
Do seniorów kierowano też życzenia radości i energii, żeby dobre samopoczucie nigdy nie osłabło.
- Świat radosnych, pełnych nadziei i ciepła, żeby narodzony Pan Jezus rozświetlił ich serca i domy. Spokojnego nowego roku, bez większych problemów. Poruszyły mnie słowa księdza prałata, który podkreślił znaczenie niezmiernie ważnych słów: pokój i spokój, dzielę się tym z innymi – żeby pokój był także w domach i poza nimi. Może żeby czas się zatrzymał – zastanawiała się kierownik Karina Mietlińska, MGOPS w Gostyniu.
Tego rodzaju spotkania - opłatkowe, a także uroczystości organizowane przy okazji Dni Seniora czy innych, są bardzo wyczekiwane przez środowisko senioralne.
To są bardzo miłe spotkania. Emeryci mają wtedy okazję porozmawiać ze sobą, ze znajomymi, powspominać. W domu, także podczas świąt przebywają z najbliższa rodziną, z wnukami. Niektórzy wręcz na nie czekają. Nie ma tej możliwości spotkania się z ludźmi, z którymi kiedyś na co dzień pracowaliśmy, obcowaliśmy, z dawnymi znajomymi z pracy. Podczas uroczystości senioralnych często zawieramy też nowe znajomości. Wiele razy uczestniczyłem w opłatkowych oraz, ostatnio ze względu na wiek ograniczyłem obecność – przyznał Kazimierz Dworecki, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Gostyniu, w latach 1965 – 1992.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.