Parka dorodnych i zdrowych cielaczków urodziła się w ubiegłym tygodniu w gospodarstwie Pawła Foltynowicza z Siedlca (gm. Pępowo).
Mamą jest krowa, obecnie po trzecim wycieleniu. - Poród był bardzo lekki. Zaczęło się przy rannym udoju. Krowa miała lekkie skurcze - opowiada rolnik. Zapewnia, że sami z żoną odbierali poród. Na świat przyszły byczek i jałówka. Paweł Foltynowicz nie ma zamiaru wyprzedawać cieląt. - Odkarmimy słodkim mlekiem i najprawdopodobniej pozostaną do hodowli - mówi. Więcej czytaj na portalu "Wieści Rolnicze" i w bieżącym numerze "Życia Gostynia".